"Smakowanie pierwszych zdań to dość powszechny literacki fetysz".
Czyż prawdą nie jest, że każdy pisarz chciałby, aby otwarcie jego powieści zapadło głęboko w pamięć? Od pierwszego zdania bardzo wiele zależy, ma ono porwać czytelnika i chwycić do książkowego świata.
Ile razy zdarzyło Wam się zachwycić pierwszym zdaniem? Ile razy odłożyliście inne książki po pierwszym zdaniu?
Zapraszam Was na FIRST SENTENCE CHALLENGE, czyli rozpoznawanie książek po pierwszym zdaniu. Pomysł zaczerpnięty z booktube'a.
Skrzynkę po wcześniejszym umówieniu się smsem, mejlem lub fejsbukiem
podejmujemy w max. 2 osoby.
Powodzenia!
p.s. skrzynka startuje w czwartek na evencie.