Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Pomnik poległych na sterowcu SL-6 w Kępnie - OP8FFH
Właściciel: Templi01
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 41 m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Mikro
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 13-04-2016
Data utworzenia: 13-04-2016
Data opublikowania: 13-04-2016
Ostatnio zmodyfikowano: 11-01-2021
11x znaleziona
2x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
22 odwiedzających
11 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Hr. Jan Usz
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne  Potrzebne hasło do logu! 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Pierwsza wojna światowa była rzeczywiście pierwszą. Pierwszą wojną toczoną na całym świecie. Pierwszą wojną, w której na taką skalę wykorzystano zdobycze techniki, techniki postępu rewolucji przemysłowej XIX wieku). Pierwszą wojną, która pochłonęła tak wielką ilość ofiar. Pierwszą wojną, w której zginęło tak dużo osób cywilnych.  I tak można byłoby się doszukiwać wielu innych „pierwszych”. Pierwsza wojna była przede wszystkich szokiem dla ludzkości. W wielu wojnach wcześniej wielu ludzi z miejscowości X powoływano do wojska, szli na wojnę. Po wojnie wracali ku uciesze swych bliskich. Tych, którym nie dane było wrócić było niewielu. Jak wybuchła I wojna światowa z miejscowości X powołano wielu ludzi do wojska. Szli, wojna trwała, a oni nie wracali. Mijały kolejne lata. Młodzież z miejscowości X wchodziła w wiek poborowy. Natychmiast byli powoływani do wojska, szli na wojnę i nie wracali. Wracały tylko zawiadomienia, że kolejni z tych którzy poszli już nigdy nie wrócą. Wojna się skończyła. Do miejscowości X powróciło niewielu z tych, którzy na wojnę poszli. Oni nie byli już tymi samymi ludźmi. W wielu niemieckich, belgijskich, francuskich miejscowościach miejscowa ludność fundowała pomniki poświęcone poległym ich bliskim, z tej miejscowości. Stąd oprócz napisu informacyjnego na pomniku były też długie listy z nazwiskami. W jednej tylko bitwie pod Verdun toczonej przez ponad dziesięć miesięcy w 1916 r. zginęło około 700 tys. żołnierzy. Jeżeli na pomniku podawano też miejsce śmierci żołnierza, to na wielu z nich nazwa Verdun powtarzała się.

Nie inaczej było na ziemi słupskiej. Praktycznie w każdej miejscowości był pomnik poświęcony żołnierzom niemieckim poległym z tej miejscowości w I wojnie światowej. Były różne – bogatsze i skromniejsze. Tej rejon do zasobnych nie należał, więc w większości budulcem było to, co w okolicy można było beznakładowo pozyskać – kamienie. Pomniki te były otaczane należnym szacunkiem i pielęgnowane. Stawiano je przeważnie obok kościołów, na cmentarzach lub przy obiektach sportowych.

Po drugiej wojnie były to już tylko pomniki pozostałe po Niemcach. Nienawiść pomiędzy obu narodami, narosła w kolejnej wojnie światowej, przeniosła się też na te monumenty. Generalnie to co pozostało dzisiaj możemy zmieścić w trzech kategoriach:

Niektórych śladów ich pierwotnego przeznaczenia nie zatarto.

Zapraszamy do spaceru szlakiem wybranych pomników Słupska i okolic.

 

POMNIK

18 listopada 1915 r. z bazy sterowców Seddin-Jeseritz (Żydowo-Jezierzyce) wysłano w patrol nad Zatokę Ryską dwa sterowce „SL-4” i „SL-6”. Ten drugi podczas przelotu nad pobliską wsią Kępno nagle zapalił się i eksplodował. Wszyscy członkowie załogi w liczbie 20 zginęli na miejscu. Potężny wybuch porozrywał i porozrzucał ich ciała po okolicy. Ściągnięte na miejsce wojsko pozabierało pozostałości konstrukcji tego byłego podniebnego kolosa. Komisja powołana do zbadania przyczyn mogła jedynie pozostać przy domysłach.

W pobliżu miejsca katastrofy, na niewielkim leśnym wzniesieniu, miejscowa ludność wystawiła upamiętniający ją pomnik (sam pomnik nie wskazywał dokładnie miejsca katastrofy). Był to ociosany duży kamień polny. Na nim pod wizerunkiem krzyża wzorowanym na Krzyżu Żelaznym umieszczono napis informacyjny. W latach sześćdziesiątych lub siedemdziesiątych kamień został rozbity na części. Przeleżał tak aż do końca wieku. Zniknął nagle w niewyjaśnionych okolicznościach.

Szerzej o katastrofie i podsłupskich sterowcach: http://sterseddin.jimdo.com/

 

SKRZYNKA

Namiary wskazują miejsce, w którym schowana jest skrzynka. Pomnik stał w pobliżu, przy skrzyżowaniu leśnych dróg.

NIE KOPAĆ!!!

Sterowiec należał do niemieckiej Kaserliche Marine (Cesarskiej Marynarki). Skrzynka ma marynarskie odwołanie: lewy szot wybierz!

Potrzebne jest też hasło do logu. Na okolicznych drzewach (pierwsze z nich w promieniu około 20 m od skrzynki, w kierunku północnym) należy znaleźć pięć literek (malowane czarną farbą, wysokość literek ok. 2 cm). Z tych literek należy ułożyć nazwę związaną ze sterowcem "SL-6", Jezierzycami (Seddin-Jeseritz). Pisane drukowanymi literami utworzą hasło do logu. Podpowiedzi szukaj: http://sterseddin.jimdo.com/

 

NIE ZAPOMNIJ SPISAĆ KODU Z DZIENNIKA!!!

 

Nieopodal znajduje się inna skrzynka Miejsce katastrofy zeppelina SL6 - OP85E8, założona przez Gminę Słupsk, który wyraził zgodę na umieszczenie nowej skrzynki w pobliżu.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Płonacy spadający sterowiec
Po katastrofie sterowca
Pomnik po dewastacji