Przy ulicy Szyperskiej, pomiędzy (post)industrialnymi zabudowaniami dziewiętnastowiecznej papierni i nowymi budynkami biurowo-mieszkalnymi ukrywa się osiemnastowieczny, najprawdziwszy dworek. Zbudowany został poza murami miasta, prawdopodobnie przez mieszczan jednak w stylu tradycyjnej wiejskiej siedziby szlacheckiej. Szkieletowe ściany nakryte są polskim dachem z wolim okiem.
Kesz: magnetyczne mikro na kordach. Tylko, że odczyty tutaj szaleją. W razie problemów warto zerknąć na mapę, a jeszcze lepiej na zdjęcia ze sputnika. Okolica przypałowa, jesteś jak na patelni. W nocy powinno być łatwiej ale musisz uważać na ciekawskich pracowników ochrony. Używanie latarki w tym miejscu jest złym pomysłem, zastane oświetlenie jest wystarczające by znaleźć skrzynkę. Nie macaj wszystkiego pod współrzędnymi, najpierw namierz kesza i wtedy podejmij, najlepiej zgodnie z zasadą ZERO. Zalecane szukanie nocą chociaż lepiej będzie jeśli przyjdziesz kiedy będzie już wcześnie niż jeszcze późno.
Certyfikaty dla pierwszych znalazców na WIO.