U K O J E N I E
Historia odkrycia przeze mnie tego cmentarza sięga schyłku lat 90.
Był 4 czerwca 1998 roku. Przyjechałam na egzaminy wstępne na Wydział Sztuk Pięknych do kompletnie mi nieznanego wówczas miasta. Do rozpoczęcia egzaminów miałam kilka godzin.
Spacerując w upale po ulicach szukałam jakiegoś ustronnego miejsca, najchętniej w cieniu. Chciałam się wyciszyć i uspokoić, bo nerwy i stres przed czekającym mnie egzaminem z rysunku i malarstwa „zjadały” mnie coraz bardziej. Z daleka zauważyłam jakiś zalesiony wzgórek. Ucieszyłam się niezmiernie. Byłam pewna, patrząc z daleka, że to jest park.
Gdy podeszłam do bramy – zauważyłam nagrobki. Nie był to zatem park, tylko stary cmentarz.
Przekroczyłam z zaciekawieniem wrota i poczułam się od razu naprawdę o wiele lepiej. Nie dość, że znalazłam tu idealne schronienie przed upalnym słońcem to jeszcze ten zabytkowy cmentarz urzekł mnie swoim niesamowitym pięknem, klimatem oraz przepięknymi nagrobkami i krzyżami. Stałam, rozglądałam się dookoła i chłonęłam...
Spędziłam na nim błogie 3 godziny, przechadzając się alejkami porosłymi starymi drzewami, podziwiając kunszt grobowców, krzyży, czytając inskrypcje.
Wreszcie poczułam potrzebne mi tego dnia ukojenie i z nadzieją – że na pewno sobie poradzę – ruszyłam na uczelnię.
Egzaminy oczywiście zdałam i zostałam wtedy świeżo upieczoną studentką Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego.
A cmentarz ten odwiedzałam potem wielokrotnie podczas trwania studiów.
Tu odbyła się jedna z moich pierwszych sesji fotograficznych, tu nakręciliśmy horror, tu przychodziłam odpoczywać po zajęciach a nawet raz przyszłam tu o północy na nocny spacer z kolegą z uczelni.
Cmentarz ten - piękny i niesamowity - jest dla mnie miejscem wyjątkowym i zawsze - ilekroć jestem w Olsztynie - przychodzę się tu ukoić.
TROCHĘ HISTORII
Cmentarz Św. Jakuba przy obecnej Al. Wojska Polskiego powstał po zamknięciu cmentarzy przy kościele Św. Jakuba i nie istniejącym już kościele Św. Krzyża. W 1870r. zakupiono teren noszący nazwę Aachen Plan, który należał do Augustyna Karaua, proboszcza parafii św. Jakuba. W ten sposób powstał cmentarz katolicki, którego patronem został św. Jakub.
Poza pierwszymi pochówkami przeniesiono tu kilka nagrobków z likwidowanego cmentarza św. Krzyża m.in. pochodzący z 1848 pomnik Adolfa i Olimpii Schlimphów.
W 1881 wybudowano kaplicę cmentarną (obecna parafia polsko-katolicka Matki Boskiej Wniebowziętej), a w 1892 r. została dokupiona parcela o powierzchni 358 m2 i w ten sposób obszar cmentarza zajął 2,6 ha.
W 1904 r. cała nekropolia była wypełniona nagrobkami, w związku z tym parafian kościoła św. Jakuba zaczęto chować na Cmentarzu św. Józefa, a tu dokonywano tylko dochowań do już istniejących grobów.
Ostatecznie cmentarz św. Jakuba zamknięto w 1962 r., a w 1984 r. został on wpisany do rejestru zabytków.
Skrzynka klimatyczna o wielkości normalnej ukryta jest przy dość ciekawej osobliwości - ogrodzeniu grobowca z wrośniętymi weń drzewami, na lewo od wejścia na cmentarz.
Starannie maskuj po sobie, by przykrycie było w miarę szczelne.
Zachowaj powagę i spokój, uszanuj to miejsce.
ZAPRASZAM!!~!!