Najdłuższy tunel kolejowy w Polsce znajduje się pod górą Mały Wołowiec między Wałbrzychem a Jedliną Zdrój. Faktycznie należy mówić o dwóch równoległych, eliptycznych tunelach o długości 1601 m i 1560 m. W 1876 r. rozpoczęto prace nad budową linii kolejowej z Wałbrzycha do Kłodzka. Było to przedłużenie Śląskiej Kolei Górskiej. Wtedy też rozpoczęto drążenie tunelu pod Małym Wołowcem, co nie było łatwym zadaniem. Po czterech latach odbył się próbny przejazd lokomotywy przez tunel długości 1560 m. Niestety szybko okazało się, że jest konieczne dobudowanie drugiego toru. W 1907 r. rozpoczęto prace nad budową równoległego tunelu, którego otwarcie nastąpiło w 1912 r. Osiągnął on rekordową długość 1601 m.Krótszy z tuneli nie jest używany. W połowie ich długości znajdują się kominy wentylacyjne, które poprowadzą Cię na szczyt góry. Pomiędzy tunelami wykuto w skale trzy małe korytarze, którymi możesz przejść z jednego tunelu do drugiego. Poza tym w ścianach występuje szereg wnęk, do których mógłbyś się schować w momencie nadjechania pociągu.
Kesz to mikro pojemnik schowany u wejścia do nieczynnego tunelu.