Jakoś trudno kolegów zwabić do prawdziwych lasów a w szczególności KPN gdzie czekają na odkrywców skarby zakopane przeze mnie. Może powiew lasu bielańskiego obudzi Was z zimowego letargu i ruszycie w lasy Kampinowskiego Parku Narodowego . Nie trzeba kopać, wystarczy rozgarnąć rękami ziemię.Nowa lokalizacja 22.10.2009