Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
[SIO] Fotograf K. - K. - OP891N
Historia pewnego spotkania...
Eigenaar: Bartek111
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 262 meter NAP
 Provincie: Polen > śląskie
Cache soort: Puzzel Cache
Grootte: Klein
Status: Gearchiveerd
Tijd: 0:30 h    Lengte: 0.40 km
Geplaatst op: 17-07-2015
Gemaakt op: 09-05-2015
Gepubliceerd op: 17-07-2015
Laatste verandering: 01-07-2020
16x Gevonden
2x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 2 Volgers
95 x Bekeken
16 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: goed
2 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: Kobex, unkas
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Bike  Take something to write  Nature 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Na SIO#4 wylosowałem:

Typ: Joker (a zatem quizo - multak).

Wielkość: Mała.

Sposób ukrycia: Parapet (jaki miałem taki dałem).

Miejsce: Zakład pracy - a zatem Fotograf Krajobrazowo - Kalendarzowy.

*****

Co !? Że niby nie ma takiego zawodu ? Posłuchajcie zatem...

Wracałem ostatnio wieczorową porą z nowego kesza SIOwego. Przy okazji pozbyłem się zalegającego mi w plecaku parapetu. Traf chciał że moja droga powrotna biegła akurat przy Pogorii IV. Przejadając nabrzeżem spotkałem fotografa, który pstykal zdjęcia zbiornikowi. Nie zwróciłbym na niego uwagi, gdyby nie to że dosłyszałem jego mruczenie pod nosem.

- No i będą Mazury jak tralala...

Zaintrygowany zatrzymałem się i podszedłem do niego.

 - Przepraszam, co Pan właściwie robi?

- Zdjęcia Mazur do kalendarza.

- Co !?

- No zdjęcia Mazur do kalendarza.

- Ale to nie są Mazury...

- I co z tego. Pogoria teraz wygląda tak ładnie, że każdy uwierzy że to są zdjęcia jakiegoś Mamry czy Śniardwy. 

- I panu ktoś płaci za wciskanie takiego kitu?

- Jakiego kitu? Ludzie chcą mieć ładne zdjęcia Mazur do kalendarza to je mają. Zresztą, z jeziorami jest najmniejszy problem. Trudniej jest przerobić za to Tatry na Himalaje, to jest dopiero niezła sztuka! 

W tym momencie cale moje logiczne myślenie popełniło zbiorowe harakiri. Choć facet miał racje z jednym - w tym miejscu Pogoria reprezentowała się naprawdę wspaniale. Idąc jego przykładem również wyciągnąłem aparat i popstrykałem kilka fotek. Miejsce spodobało mi się na tyle także, że zapisałem sobie tutaj kordy do miejsca gdzie odłożyłem parapet (i w sumie dobrze bo kartkę z kordami potem gdzieś mi wsysło).

Po powrocie do domu poszperałem w necie i okazało się że nie ma kogoś takiego jak fotograf krajobrazowo - kalendarzowy. Facet mnie wyciulał i musiał potem mieć z tego niezły ubaw. Jedyne co mi zostało z tego spotkania to zdjęcia z miejsca gdzie go spotkałem. Wyszły nieco ciemne, ale je programowo rozjaśniłem. Nie pamiętam już jaki miał być temat wcześniejszy tego kesza, zatem dedykuje go własnie Fotografowi Krajobrazowo - Kalendarzowemu. Może przy poszukiwaniach wam się poszczęści i wy także go spotkacie ?

A co do kesza jeszcze - po za loogbokiem i mobilniakiem na starcie nic w nim nie ma, długopis wejść nie chciał a skończyły mi się ołówki z ikei. Jak czas pozwoli to coś tam jeszcze dołożę :)

*****

PS: Historia opisana w tym keszu jest zakłamana bardziej niż życiorys niejednego polityka. Ale zobaczyć Pogorie IV o zachodzie słońca - bezcenne!

 

Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
Tędy jechałem
Zdj1
Zdj2
Zdj3
Zdj4
Zdj5
Zdj6