Skrzyneczka umieszczona jest na jednym z trzech progów na kale ulgi Jeziora Otmuchowskiego. Potocznie nazywany Tamą, jest ostatnim (od strony jeziora) i jedynym (z dwóch pozostałych) miejscem, które w lecie zamienia się w dzikie kąpielisko. Rzeczka, która z boku kaskadami spada do kanału, podczas upałów zamienia się w przyjemne SPA.(cieplutka woda i bicze wodne):)
Trzy progi kanału zostały zbudowane z granitu przez Niemców na przełomie lat 20 i 30-ch XX w. W czasie powodzi kanał wypełnia woda z jeziora niosąc zmącone wody poza Otmuchów .
Podczas wysokiej wody: https://www.youtube.com/watch?v=kSu86idbMKE
Na miejsce można dostać się najlepiej rowerem, spacerem (nieco dłuższym) lub dla leniuszków autem.
Polecam obejść rozlewisko z dwóch strony idąc górą>murkiem. Przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności jest to całkiem bezpieczne.
Z racji ciągle zmieniającego się krajobrazu (prądy wodne i regularne wybieranie żwiru z "plaży") zapraszam do zamieszczania zdjęć z aktualnej sytuacji roślinno-geograficznej.
Skrzynka reaktywowana w nowym miejscu z nowymi certyfikatami.
Także tego...miłego szukania
LJ