Zastanawialiście się kiedyś jadąc Rzgowską, jaką funkcję pełnił ten dziwny budynek pod numerem 74? (link do Streetview)
Zdjęcia obiektu - nie moje, więc linkuję do źródła: http://www.gdzietu.pl/kino-colosseum-lodz/
Zdjęcie z fanpage'u Łódź wczoraj i dziś:
Na jednej połowie fasady prosto wykończony, na drugiej dostawiona bardziej fikuśna ścianka. Druga część w głębi budynku wyraźnie wyższa, ze śladem po bardzo dużych wrotach, obecnie ma wstawione mniejsze dwuskrzydłowe drzwi techniczne.
W ogólnodostępnych materiałach można znaleźć niewiele informacji na ten temat, pewne jest, że znajdowało się tam kino.
Jak pisze źródło:
Sfinks (Orion, Colosseum), ul. Rzgowska 74
Kino uruchomione w 1909 roku, w specjalnie na ten cel wybudowanym domu parterowym a jego właścicielem był Bronisław Zygadlewicz, do którego należało też kino Kometa (Rekord). Oba były nastawione na obsługę publiczności robotniczej, ale właściciele czynili starania, by wyświetlane filmy wpływały na podnoszenie poziomu odbiorców.
za http://www.angro51.cba.pl/page.php?130.1
Nie udało mi się dotrzeć do informacji, kiedy kino zakończyło swoją działalność. Obecnie od frontu znajdują się dwa sklepy z akcesoriami, od północnej strony mamy zakład stolarski.
Widocznie musiało nastąpić to na tyle dawno temu, że powyższy cytat był najbardziej rozbudowaną informacją, jaką znalazłam na ten temat. Bardziej znane są sąsiednie kina Roma (Rzgowska 84), Mewa (Rzgowska 92/94, budynek nie istnieje) i Rekord (Rzgowska 2), które część keszerów może pamiętać z okresu działalności.
Ten kesz jest pierwszym z krótkiej serii, którą zamierzam poświęcić kinom położonym przy ul. Rzgowskiej.
Co do samej skrzynki - koniecznie weź coś do pisania! Proszę o ostrożne podejmowanie, skrzynka to osobliwy prezent i w wykonanie jej została włożona praca, bardzo bym nie chciała, żeby spalić miejsce ukrycia. Zalecam podchodzić tuż po odjeździe tramwaju lub autobusu, ewentualnie nocą, gdy w pobliżu nie kręcą się ludzie.
Proszę zamykać ostrożnie i z wyczuciem, żeby nie wypchnąć części mocującej, ale żeby woda nie dostała się do środka.
Jeśli ktoś z bardziej doświadczonych keszerów uzna, że powinno się ją umieścić wyżej, to proszę bardzo, byle nie na wysokości oczu oraz żeby osoby 160 cm wzrostu też mogły ją dosięgnąć. Wolałabym, żeby nie zmieniała tylko oryginalnej strony. Proszę wtedy o taką informację w logu.