Opis
Przedwojenna południowa pierzeja ul. Wolskiej to przede wszystkim domy mieszkalne i zakłady przemysłowe. Większość zabudowań uległa zniszczeniu podczas Powstania Warszawskiego, część został rozebrana po wojnie. Do czasów współczesnych ze starej zabudowy, na odcinku od ul. Bema do ul. Skierniewickiej zostały tylko dwa domy - Wolska 67 i nieco dalej numer 89. Kamienica pod nr 67 nie wyróżnia się niczym specjalnym, jest od dawna niezamieszkana i generalnie jest w kiepskim stanie. Jej jedynym elementem dekoracyjnym jest kapliczka umieszczona na zachodnim skraju frontowej elewacji. Mimo upływających lat ciągle widać, jak intensywne były jej pierwotne kolory. Kapliczka została wkomponowana w kształt medalionu otoczonego wiankiem z blaszanych liści, pomiędzy którymi umieszczono żaróweczki. Kapliczka pojawia się w powstańczych wspomnieniach - ludność prowadzona pod eskortą Niemców w drodze do kościoła św. Wojeciecha miała się tu zatrzymywać i modlić o łaskę - wiadomo było, że część z nich prowadzona jest od razu na śmierć, a część, poprzez punkt selekcyjny przy wspomnianym kościele - do obozów pracy lub po prostu na wygnanie. W lutym 2014 r. kamienica pod nr 67 została zasłonięta wielkoformatową reklamą. Pod reklamą zniknęła również kapliczka...
... po zasłonięciu kamienicy i kapliczki, autorzy bloga Okno na Warszawę postanowili zawalczyć o odsłonięcie kapliczki. Ze świadomością stania z góry na przegranej pozycji narysowaliśmy prostą infografikę, pokazującą o co chodzi. Zapytaliśmy naszych czytelników, czy warto walczyć. Nawet nie o dom, czy kapliczkę - ale o zasady. O to, że nie wolno tak bezmyślnie zasłaniać wszystkiego reklamami.
Akcja się udała - najpierw w plandece reklamowej wycięto okrągły otwór, dokładnie na wysokości kapliczki. Kilka dni później ekipa montażowa przesunęła cały stelaż reklamy tak, żeby odsłonić pas elewacji nad medalionem.
Kamienica jest przeznaczona do rozbiórki, kapliczką ma zaopiekować się ksiądz z sąsiedniej parafii. Żeby zobaczyć ją w oryginalnym otoczeniu trzeba się śpieszyć.
Edit 19.07.2022
Kapliczka została usunięta, zabezpieczona i oddana do renowacji. Po renowacji ma trafić na teren kościoła pry ulicy Bema.
Kesz
Kesz ukryty na kordach. Proszę nie zamykać pojemnika zbyt mocnoPierwsi czterej znalazcy (żeby tym razem i czwarty czuł się prawdziwie doceniony) otrzymali pamiątkowe certyfikaty, dla kilku pierwszych znalazców po reaktywacji pamiątkowe naklejki. Bardzo proszę o rozważne podejmowanie, ostrożne obchodzenie się z keszem i dokładne odkładanieZa pomoc w zakładaniu dziękuję joju.
Uwaga! W pobliżu ukryty jest kesz z GC - mikromagnetyk - mój kesz na pewno nie jest magnetykiem. Proszę uważnie sprawdzać w logbooku, co znaleźliście.
Opis przygotowany na podstawie artykułu jednego z autorów bloga Okno na Warszawę http://jarekzuzga.natemat.pl/103653,o-kapliczce-ktora-wygrala-z-reklama
Tutaj można poczytać dyskusję przy sondowaniu czy warto próbować walczyć o odsłonięcie kapliczki: http://www.facebook.com/Okno.na.Warszawe/photos/a.266731800008799.84278.263817253633587/832511223430851/?type=1&pnref=story
O historii kapliczki pisała też m.in. Warszawska Gazeta Wyborcza: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,15772344,Wycieli_dziure_w_billboardzie_na_Woli__na_Matke_Boska.html