"Zostaw mnie w spokoju i czekaj
Patrz jak płynie tych ścieków rzeka
odpłynę z jej prądem w dal
a Ty patrz i czekaj
Gdy popłynę już daleko, idź i mnie zapomnij
To będzie koniec naszej wspólnej historii."
Podziemny Bytom to nie tylko tajemnicze obiekty górnicze i schrony. To także sieć oplatających pod naszymi stopami tuneli i kanałów wodnych. Pewnego wieczoru,podczas mojego pobytu na Śląsku,postanowiłam to sprawdzić. Towarzyszył mi Sebastian, który o kanałach już mi kiedyś wspominał i apetytu narobił. Gdy tylko znalazłam się we właściwym miejscu - nie powiem - wywarło na mnie wrażenie. Widok głównego kanału Bytomia jest niesamowity. Sklepienie z pięknej czerwonej cegły wygląda jak korytarze twierdzy czy gotyckie lochy. Tunel ma wymiary 3 x3 m, toteż wygodnie się stąpa i nie ma potrzeby schylania się. Jest ślisko, więc trzeba uważać. Woda, jak to w kanałach, brudna i niezbyt przejrzysta ale płynąca dość wartkim nurtem. Głębokość sięga kolan, najwyżej ud. Choć ślady wody na ścianach sięgają znacznie wyżej. Gdzieniegdzie z rur w ścianach wypływają silne strumienie i wpadają do głównego nurtu. Idąc, słyszymy nad nami hałasy z ulicy i przejeżdżające samochody. Jest klimatycznie, jak lubię.
Zapach, jak to w takich miejscach, niezbyt przyjemny, ale mi to nie przeszkadza. Ciekawość pcha mnie głębiej. Spotkaliśmy kilka szczurów, które przerażone naszą obecnością i światłem pędziły w popłochu przed siebie krawędzią suchego brzegu.
Po pewnym czasie zauważamy odnogę kanału w lewo. Jest ciasna i w pięknym przekroju "jaja", jak lubię. Na jej końcu ukrywam pojemnik. Czas wracać. Po drodze znowu biegnie przed nami jaki zagubiony szczur.
Po chwili marszu ciemnymi odmętami stajemy przed wyjściem na powierzchnię.
Zapraszam serdecznie do podziemnego świata Bytomia.
Po pierwsze - aby tam się dostać, musisz odnaleźć wejście ze zdjęcia numer 1. Od podanych współrzędnych poszukaj tego obiektu na wschód, na odcinku około 100m.
Po drugie - aby wejść do środka podziemnych tuneli musisz uzbroić się w wodery/spodniobuty/OP1 i koniecznie latarkę oraz towarzysza wyprawy, bo nie jest wskazane, abyś zapuszczał się tam samotnie.
Po trzecie - jak już zejdziesz na dół i znajdziesz się w tunelu z wodą - skręć w prawo i podążaj tak długo, aż znajdziesz ceglaną odnogę w lewo. Skręć w nią, pokonaj przeszkodę (obudowę rury, po stopniach do góry i na dół), idź aż spostrzeżesz drabinkę do góry. Tam czeka na Ciebie skarb
Powodzenia !!!
UWAGA !!! Ponosisz pełne ryzyko i odpowiedzialność za wszelkiego rodzaju szkody, z uszkodzeniami ciała i śmiercią włącznie. Jeżeli nie zamierzasz lub nie jesteś w stanie takiej odpowiedzialności i ryzyka podjąć - nie powinieneś zdobywać tej skrzynki. Wrzuć ją do ignorowanych. Nie musisz mieć przecież wszystkich skrzynek zdobytych w serwisie, a tym bardziej moich
Nie jest to więc kesz dla każdego, a TYLKO dla prawdziwych kanalarzy, miłośników podziemnych miejsc, poszukiwaczy pragnących mocniejszych wrażeń i trudnych wyzwań.
Ponadto wejście do kanałów wymaga odporności psychicznej, bowiem miejsce to, jak wiadomo, jest specyficzne i nie każdy się tam czuje komfortowo. Jeśli nie lubisz takich miejsc, brzydzisz się ich - nie wchodź tam. Tak będzie prościej. Po co masz się męczyć a potem narzekać.
Serdeczne podziękowania dla sebastiana
_________________________________________________________________
UWAGA!!!
Od dnia 5 maja 2015 r. wprowadzam wymóg:
umieszczenie w logu internetowym zdjęcia zdobywcy w miejscu ukrycia mojego kesza.
Logi bez zdjęcia - będę usuwać.