
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.

Wysokość: 263 m n.p.m.

Województwo:
Polska > świętokrzyskie

Typ skrzynki:
Nietypowa

Wielkość:
Mikro

Status:
Gotowa do szukania

Data ukrycia: 22-05-2014

Data utworzenia: 08-06-2014

Data opublikowania: 08-06-2014

Ostatnio zmodyfikowano: 08-06-2014

24x znaleziona

0x nieznaleziona

3 komentarze
1 obserwatorów

93 odwiedzających

18 x oceniona

Oceniona jako:
znakomita
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Witam !
Studiując jeszcze w Kielcach jeżeli tylko mogłem wybierałem się stołować właśnie w to miejsce.
Z początku zacząłem chodzić tu po rozmowach z bratem kiedy często wspominał film MIŚ.
Zawsze śmialiśmy się trochę z poprzedniego ustroju wspominając właśnie ten film.
Później przychodziłem tu dla smaku oraz ze względu na małe ceny jakie tu zapewne Was zaskoczą.
Za 10 zł nabyć można pierwsze + drugie + kompot i jak się dobrze wybierze to jeszcze na naleśniki starczy :D
Mimo, iż po remoncie trwającym na wakacjach 2013 ciężko już doszukać się w lokalu pozostałości po tych barwnych czasach gorąco polecam odwiedzenie miejsca szczególnie po całodniowym keszowaniu.
Kesz na pewno przysłuży się do uzupełnienia sił dla keszerów przybywających do CK koleją z racji bliskości dworca :D
Tak dla przypomnienia tym co żyli i przytoczenia tym co tylko słyszeli:
- Postać: kioskarka
- Cholera jasna! Won mi tu stąd, jeden z drugim! Będzie mi tu kłaki rozrzucał! Panie! Tu nie jest salon damsko-męski! Tu jest kiosk Ruchu! Ja… Ja tu mięso mam!
- Postać: Jarząbek
- Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu „Tęcza”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!
To jeszcze ja – Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
- Postać: prowadzący występy na skwerze z „okazji” awarii
- Korzystając z okazji, bo w końcu awaria też jest jakąś okazją, by naszym pasażerom, ludziom dobrej roboty, bo są nimi przecież, zaprezentować, do czasu usunięcia awarii, artystyczny program.
O KESZU:
Podjęcie możliwe oczywiście w godzinach otwarcia Baru Mlecznego, jedynie z pozycji siedzącej:
- twarzą do wejścia
- z prawej strony musicie mieć strzałkę pokazującą wyjście ewakuacyjne
- z lewej strony widok przez okno na dwie czterdziestki :D
Życzę powodzenia oraz smacznego !!!
I proszę o pełną konspirację :D
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.