
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.

Wysokość: 92 m n.p.m.

Województwo:
Polska > mazowieckie

Typ skrzynki:
Wydarzenie

Wielkość:
Bez pojemnika

Status:
Zarchiwizowana

Czas:
48:00 h

Długość trasy:
b.d.

Data rozpoczęcia wydarzenia:
26-05-2007

Data utworzenia: 18-01-2007

Data opublikowania: 19-01-2007

Ostatnio zmodyfikowano: 07-04-2009

15 Uczestniczyło

20 Będzie uczestniczyć

20 komentarze
0 obserwatorów

57 odwiedzających

0 x oceniona

Oceniona jako:
b.d.
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Róbta co chceta / Do what you want |
|
|
|
|
|
|
|
Spotkanie geocacherów- spotkanie, które będziecie długo pamiętać - o ile będziecie coś pamiętać
Zapraszamy nasze Śliczne Koleżanki i naszych Przebrzydkich Kolegów na spotkanie kretów i kopaczy, na pogaduły, kiełbachę i ognisko.
Pogadamy o geocachingu, o historii, o sofcie i Garminach, o wyższości - lub nie - małej łopatki nad wielką łopatą albo o czym tam się nam zachce :)
Do lasu poleziemy na wykopki i zakopki. Albo nad rzekę. Albo nigdzie, jak nogi nagle odpadną.
Ludzie my wszystkie kśtałcune, wymyślimy coś i dla dużych i dla małych.
Formuła: Open! jak Opencaching!
Kto chce pije, kto nie lubi - nie pije. Kto lubi - dużo zeżre, kto nie lubi - ten głoduje.
Miejsce: rancho Snuffera Starszego (to ten brzydszy - Tomek; a zgadnijcie kto to pisze, ten piękniejszy- Kefir)
Odległości do pokonania: ok 80 km od Warszawy, kierunek Wyszków.
Terminy nieprzekraczalne: 26-27 maj 2007
Zapewniamy:
- namioty na jakieś 20 luda (mamy kilka różnych, szerokich i podłużnych)
- kiełbachę
- paliwo na ognisko
- sławojkę (dobra: dla Koleżanek normalny kibelek w chałupie i wodę bieżącą)
- parę kratek piwska
- basen nieduży (nieduży, bo w dużym się potopimy)
Śpimy w namiotach bo w chałupie bachory śpią (nie wiedzieć czemu mamy bachory, nikt nie wie jak to się stało, przypuszczamy, że zostaliśmy wrobieni...)
Informację wypuszczamy w eter z wyprzedzeniem, z szacunkiem wielkim dla roboty Waszej i przeciążonych kalendarzy, prosimy Was pokornie o potwierdzenie chęci uczestnictwa w imprezie. Może się zbierzemy gdzieś w krzakach i razem kupą podjedziemy? Albo się zaczaimy i w piątek wieczorem znienacka zaatakujemy?
Zalogowanie się rozumiemy jako zgłoszenie chęci uczestnictwa w planowanym spisku. Zalogujecie się, Kochani, to już jak Hitler pod Moskwą będziecie - znikąd pomocy i tylko do przodu.
Macie skryte i pokrętne pytania? Prosimy na priva do Snufferów na forum.
Hasłem do logu jest nazwisko Jankesa, który pierwszy geocacha zakopał.
Generated by The Selector