Idąc Krakowskim Przedmieściem można przemknąć i nie zauważyć pałacyku, który mieści się trochę z dala od ulicy, tym bardziej, że oficyny pozostały w mało atrakcyjnym szarym kolorze. Dodatkowo z miejsca ukrycia kesza będzie się miało widok na hotel Victoria, gdzie jak wiadomo chamstwo z całego Świata się zjeżdża, a w dodatku kasza niedogotowana.
O bogatej historii można poczytać tu. Raz na jakiś czas robi się głośno na temat pałacu, jak próbuje go odzyskać były właściciel. Obecnie w pałacu i oficynach mieści się Akademia Sztuk Pięknych, swoją drogą ciekawe, kiedy oni się przemianują na uniwersytet.
Dokładność +-7m, ze względu na słaby pomiar podpowiedź kodowana tłumaczy wiele ;-), typowo bez ołówka.