Skrzynka umieszczona jest na terenach aktualnie zalewanego zbiornika wody.
Historia tego miejsca jest prosta. Kiedyś były tutaj złoża węgla brunatnego, które sukcesywnie przez wiele lat były wydobywane.
Z surowcami naturalnymi bywa tak, ze kiedyś się kończą, i tak właśnie się stało.
W kwietniu roku 2012, postanowiono zakończyć eksploatację tego miejsca.
- No tak? Ale co z taką dziurą zrobić? - zadał pytanie, człowiek w którego rękach jest władza.
- Może wysypisko śmieci? - cichutko wydobył się głos z końca sali.
- Nie to nie przejdzie, zaraz ludzie zaczną się skarżyć i protestować, że śmierdzi. A tak w ogóle to kto na to ma pieniądze?
- No to co innego? - chóralnie odezwali się wszyscy w sali, wiedząc że im szybciej coś wymyślą tym szybciej będą mogli sobie pójść.
- Hmm... - w głowie mocarnego i reszty tliła się pustka, a czas się dłużył jak kolejka w przychodni.
- To może nic nie róbmy i .... - zaproponował ktoś, któremu nie pozwolono skończyć, bo wszyscy owacjami i gwizdami zaakceptowali jego zacny plan.
I tak oto mamy dziurę w ziemi z którą nic się nie dzieje, tylko powoli, powoli wypełnia się wodą.
.
.
.
Skąd woda, skoro nie ma rzeki w pobliżu?
.
Woda jest gruntowa, wyłączono pompy, które pracowały na czas kopania węgla i na bieżąco odwadniały wykop, i teraz powoli.... powoli, poziom wody się podnosi.
A teraz uwaga......
Właśnie dlatego że stan wody POWOLI się podnosi, proszę zdobywców o....
ROBIENIE ZDJĘĆ TEGO ZBIORNIKA I UMIESZCZANIE W LOGACH
Kordy skrzynki są bliskie ale przypadkowe, dokładne są do rozwiązania:
N 52° 0 (nonogram) 48'
E 18° 2 (nonogram) 68'