Aby uczcić wizytę w zacnym mieście Dzierżoniów, gdzie złoiliśmy mIstrzowskie FTFy!
Odpoczywalismy na skwerku gdzie maszerował tłum spiewający When The Saints Go Marching In,
podziwialismy jedno z dzieł twórcy Bramy Brandenburskiej - kościół św. Maryi, a i pomnik naszego wielkiego Polaka co niebawem też będzie swiętym, trzeci święty problematyczny, są watpliwości co do osoby św. Jerzego, ale gościu herbowy jest i to często. Czwarty swięty dopiero co wczora kwiatki tu składał i inspiracją bezpośrednią był do ufundowania kesza. Hasłem: a imię jego jest...
Kościół wyróżnia się w architekturze Dzierżoniowa, jego projektantem był Carl Gotthard Langhans. Poświęcenie kamienia pod budowę świątyni odbyło się 25 listopada 1795, a w 1798 wzniesiono obiekt. Do 1946 należał do gminy ewangelickiej, potem przeszedł w posiadanie parafii ewangelicko - augsburskiej. Ze względu na małą liczbę wiernych, w 1962 przerobiono kościół na magazyn i sklep meblowy. W 1973 przekazano obiekt parafii św. Jerzego. W latach 1974-1979 odremontowano go i przystosowano na cele kultu religijnego. Świątynię konsekrował 27 maja 1979 bp Wincenty Urban.
(źr. Wiki) o pomniku, niestety nic nie znalazłem
kesz na koordach, gdzieś pod kwiatkami gajowego, a dokładnie to w hincie stoi...
*** absolutnie gościu nie jest w moim typie, ot tak trochę ironii...