Witam!
Zapraszam do Ostromęcka niedaleko Bierzwnika, w którym- oprócz plaży, kąpieliska i miejsca biwakowego, znaleźć można pozostałości dawnego tartaku, który działał do lat 90-tych ubiegłego wieku
Kompleks podupadłych budynków zwraca uwagę - wysoki, ceglany komin, służył niemieckiej maszynie parowej, która napędzała kilka traków, dawała elektryczność, a co za tym idzie także wodę.
Sam tartak powstał przed II WŚ, służył do lat 80-tych, kiedy to zaczął podupadać. Następnie został odsprzedany, po czym maszynę parową sprzedano na złom, a całość kompleksu zaczęła powoli popadać w ruinę.
Dziś na miejscu zobaczyć można pozostałość budynku tartaku (w którym ktoś trzyma siano) oraz dawne budynki zarządu i budynki techniczno-biurowe z PRL-u.
Widać jak łatwo natura zagarnia to co zostało po ludzkiej działaności...
UWAGA- obiekty są w miarę bezpieczne, jednak...
Nie radzę zwiedzać w czasie burzy, silnego wiatru i ogromnych opadów śniegu.
Z belek i ścian, a niekiedy także z podłoża wystają niebezpieczne pręty, śruby itp. Są także dziury.
Latarka może się przydac, ale dla sprawnego oka keszyk łatwy do wypatrzenia.
ZALECAM OSTROŻNOŚĆ I KIEROWANIE SIĘ ROZSĄDKIEM
Na początku czekają na Znalazców 4 certyfikaty, drewniane gadżety OC oraz kilka geokretów.
Piękne zdjęcie tego kompleksu oglądać można na Panoramio. Warto!
KESZ
Ukrył się w budynku tartaku, niedaleko kordów.
Jako, że w samym budynku dokładność GPS max wyniosła 5m, daję typ skrzynki nietypowy.
Kesz ukrył się poniżej poziomu gruntu - na najniższym poziomie tartaku.. Tam gdzie ciemno.
Zwisa wieczkiem w dół jak nietoperz.
Edit: 02.09.2013r - Jako że łatwiej znaleść kesza bez wskazywania miejsca po gaśnicy - zmieniam podpowiedź
Powodzenia!