Kejter

Kejtra spotkacie tylko w Wielkopolsce, a już szczególnie w Poznaniu. Na jego cześć miasto wymyśliło nawet slogan reklamowy: „Poznań HAU – HAU”. Chociaż złośliwi mówią, że jest odwrotnie. Ponoć ma być „Poznań NO – HAU”, czyli miasto bez psów ! Ale nie tylko – definicja kejtra jest znacznie szersza, więc najpierw ją przybliżymy. Otóż kejter to (za słownikiem gwary poznańskiej):

• Pies, kundel. To zrozumiałe, tłumaczyć nie trzeba. Dla przykładu kilka zastosowań w życiu i mowie: „Dołbym wom kejtra albo kociambra, śrupa bym skibnoł dla wos od bambra.”, „Żeby to był pies, jako inne, pewnie byśmy nawet uwagi na niego nie zwrócili, lecz ten kejter świecił taką samą glacą jak ksiądz.”, Jachu Rozdziawipapa wcisko kożdymu kejtra zez umunczkowanymi na sztram uszami, niby że to wilk.”, „Twój kejter ciyngiym jscy mi na słody.”

• Człowiek niegodziwy. No tak, zwykły burek, albo przebiegła przechera. Używane w znaczeniu informacyjnym. Czyli taki kundel, co stoi za płotem i na zimno kalkuluje kolejny ruch, a Ty stoisz i się zastanawiasz, czy opłaca się w ogóle ruszyć  
• Małe dziecko. „Kejter chorobny wybiuł szybe i nie chce sie przyznać”. W sumie dzieciak jak pies – gdy zbroi, to też nie chce się przyznać. Ile razy chata była zdemolowana przez nasze husky i winnych nie było. Nawet nauczyły się wtedy być niewidzialne  
• Mężczyzna z nadmiernym popędem seksualnym. „Dwie mele zabroł do Puszczykowa i obie razym wyobrocoł nad Wartóm to ci kejter!”. Czyli pies na baby ! 
• Chłopak podporządkowany całkowicie swojej dziewczynie. To już ze słownika gwary miejskiej. Wierny jak pies, czy wytresowany ? Raczej to drugie, więc chwały nie przynosi.

Gdyby więc zastosować tę szeroko rozumianą wykładnię, to Poznań by się pozbył za jednym zamachem nie tylko psów, ale i dużej części męskiej populacji oraz małoletnich dzieci. Od ręki załatwionoby sprawy psich kup na chodnikach, drobnej przestępczości, dużych nakładów na placówki opiekuńczo-edukacyjne, konieczności prowadzenia oświaty seksualnej, całujących się w miejscach publicznych parek i dramatów międzyludzkich. Tylko co w zamian ? Pewnie tak ukochana w mieście ruła i porzóndek

Poznaniacy się nie dają i jak zobaczycie, kejtry są obecne wszędzie. Bo jak głosi inne hasło: „KEJTER też POZNANIAK !”

Kesz

Gdy szukałem miejsca na skrytkę, z pobliskiego gospodarstwa dochodziło ujadanie kejtra. Głośny był, jak diabli. Ciekawe, czy będzie się darł na wszystkich poszukujących ?

Na kordach (przerzedzony już młodnik, fatalne warunki po ostatnich pracach leśnych) są … kordy i ponownie kesz  Bądźcie ostrożni, gdyż miejsce wcale nie jest takie skryte. Dbajcie o maskowanie.

Pamiętajcie o spisaniu kodu, niezbędnego do znalezienia RONJI . Bez tego kesza wyprawa po Polonię Maior staje się niebezpieczną drogą przez nieznane tereny !

Zmiany w skrzynce:

27.02.2021 - serwis, nowy spojler

30.09.2018 - dodanie logo Projektu, bo gdzieś je wcięło

14.09.2014 - reaktywacja, nowy schowek, korekty w opisie

25.04.2014 - reaktywacja, nowy schowek, korekty w opisie

10.06.2013 - korekta opisu, bo kolor znacznika mi się pomylił ;)

5.06.2013 - dodano ikonkę "sprzętu", ponieważ nie wszyscy śledzili temat na forum WIO.