Skrzynka składowa "Projektu Włoszczowa", nie zapomnij spisać litery i cyfry, potrzebnych do odszukania skrzynki finałowej OP6516.
Kopiec ma kształt ściętego stożka. Średnica jego podstawy wynosi około 40 m, a wysokość około 5 m. Położony jest wśród łąk, na północny wschód od centrum Włoszczowy. Niegdyś był to zabagniony i trudno dostępny teren. Kiedy powstał tam gród obronny, dokładnie nie wiadomo. Na ziemiach polskich najwięcej ich wznoszono w okresie rozbicia dzielnicowego, czyli w XII i XIII wieku. Budowali je książęta i rycerze, aby broniły przed licznymi wówczas najazdami, m.in. Tatarów i Litwinów.
Jako budowniczy włoszczowskiego grodziska najczęściej wymieniany jest Piotr Karwacjan herbu Pierzchała, kasztelan dobrzyński, który w 1398 roku nabył Włoszczowę od Dymitra z Goraja. Jak czytamy w "Słowniku geograficzno-historycznym powiatu włoszczowskiego", drewnianą zabudowę gródka wyróżniała stojąca na środku kopca wieża o kilku kondygnacjach. Służyła do celów obronnych, a równocześnie także jako mieszkanie. W pobliżu wieży mogło znajdować się kilka budynków gospodarczych. Całość otoczona była ostrokołem, czyli palisadą z zaostrzonymi palami. Przed wrogimi najeźdźcami chronić miała fosa, której nikłe pozostałości zobaczyć można jeszcze dziś.
Kiedy w XVI wieku Włoszczowa przeszła w ręce rodu Szafrańców i stała się miastem, gródek stał się niepotrzebny. Nowi właściciele zbudowali sobie bardziej reprezentacyjną siedzibę kilkaset metrów na południe, na terenie noszącym dziś nazwę Podzamcze.
Na ziemnym kopcu, który zachował się ze średniowiecznego grodziska, ustawiono figurę św. Jana Nepomucena. Wykonana została z piaskowca, prawdopodobnie w drugiej połowie XVIII wieku, w okresie największego kultu tego świętego mającego chronić zarówno przed powodzią, jak i suszą.
Podczas prowadzonych w latach 70. ubiegłego wieku badań archeologicznych kopca znaleziono liczne fragmenty ceramiki, a także wyroby z miedzi i żelaza, m.in. grot od strzały i podkowę. Kopiec był także miejscem poszukiwań skarbów, które według legendy mieli tam ukryć rozbójnicy (jednym z nich miał być Piotr Szafraniec, właściciel Włoszczowy na początku XVI wieku) napadający na podróżujących w okolicy kupców. Kolejne podanie mówi o długich podziemnych korytarzach, jakie mają się pod nim znajdować. Jeden ponoć prowadzić aż do Secemina.
Malowniczo położony kopiec stanowi obecnie ulubiony cel spacerów i wycieczek rowerowych mieszkańców Włoszczowy.
Jak tam trafić
Kopiec znajduje się około 2 km na północny wschód od rynku we Włoszczowie. Dotrzeć do niego można najłatwiej odchodzącą na wschód od ul. Przedborskiej betonową drogą prowadzącą do oczyszczalni ścieków.