Skrzynka powstała spontanicznie, podczas wyprawy po "Ranczo no.1 "OP18B5", na którego reaktywację byłem przygotowany.
Okazało się jednak, że nie ma po co reaktywować, bo kesz trzyma się dobrze.
Ponieważ miałem pojemnik, logbook i kilka fantów, zakopałem to wszystko w dość charakterystycznym miejscu w okolicy.
Skrzynka jest praktycznie drive-in, do lasu prowadzi droga, może nie najlepszej jakości, ale samochodem da radę.
A wybranie się po nią może być pretekstem do zgarnięcia od razu wspomnianego wcześniej Rancza.
Najbliższa wieś to Kwilno. Nie ma tam nic ciekawego. Niedaleko jest Zdzisławów. Ale tam też nic nie ma, działki jakieś. I obok Stare Lorenki, które poza dziwną nazwą nie wnoszą niczego wartego zainteresowania.
Chociaż grzebiąc to tu, to tam w necie, można się natknąć na informacje, że w tych miejscowościach są jakieś pokoje do wynajęcia. Być może agroturystyka.
Podsumowując, jeśli ktoś lubi zapuszczać się w las i szarpnie się na Ranczo, to czemu przy okazji nie zgarnąć drugiego kesza?
Coś na temat samej skrzynki:
Kesz to standardowy, mały klipsiak. W środku logbook, ołówek i jakieś fanty.
Miejsce ukrycia widoczne na spoilerach.
W weekendy dość tłoczno - turystyka piesza i rowerowa, czasem przejedzie samochód.
jacolok
- Całkowity dystans: 41 km