W głębi lasów trzebiesławickich czai się wysoka wieża. Wieża pożarnicza:)
Stąd wypatruje się pożarów w okolicy, a że miejsce jest na solidnym wzniesieniu (ok. 380 m), to i pewnie widok jest z góry niezły. Niestety, tej 'przyjemności' doświadczają tylko służby leśne/strażacy - zwykłym szarym turystom pozostaje jedynie pogapienie się z głową zadartą do góry.
Wokół wieży poustawiano stoły z ławami, więc można sobie usiąść, odpocząć, zjeść batonik i posłuchać szumu bukowego lasu, który jest całkiem ładny, a i spore okazy zdarzają się tu i tam. Kontemplacja tablic ostrzegawczych jest również wskazana - można uświadomić się, jakim niebezpieczeństwem jest ogień w lesie (niby wszyscy o tym wiedzą, a lasy ciągle płoną).
Miejsce to odkryłam na wiosnę, ale jakoś dopiero teraz udało mi się założyć tu skrzynkę. W pobliżu znajdują się fermy kurze, jednak pod wieżą 'zapachy' nie zawiewają, tak więc nie ma się co martwić o jakość leśnego pikniku;)
Kesz jest ukryty dokładnie w miejscu podanych współrzędnych, na wysokości ok. 1m. Dodatkowe wskazówki i foto w spojlerach.