Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Pałac Kazanowskich - OP0859
Tu u stóp Pałacu Kazanowskich walczył z małpami Pan Zagłoba
Właściciel: KozA69
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 90 m n.p.m.
 Województwo: Polska > mazowieckie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 17-10-2007
Data utworzenia: 17-10-2007
Data opublikowania: 17-10-2007
Ostatnio zmodyfikowano: 02-02-2008
12x znaleziona
0x nieznaleziona
5 komentarze
watchers 0 obserwatorów
6 odwiedzających
1 x oceniona
Oceniona jako: b.d.
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: shchenka
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Opis PL

 ZDEWASTOWANA.JAK TYLKO ZNAJDE CZAST TO JA REAKTYWUJE

 

Pałac Kaznowskich to pierwotnie renesansowy pałac zbudowany w 1 połowie XVII wieku, przekształcony po 1663 w klasztor i kościół zakonu karmelitanek bosych, a od 1818 siedziba Towarzystwa Dobroczynności Res Sacra Miser. Od 1989 Towarzystwo Charytatywne Caritas A.W. Zlokalizowany jest w Warszawie przy ul. Krakowskie Przedmieście 62 w dzielnicy Śródmieście.

Pałac Kazanowskich wzniesiony był pierwotnie dla królewicza Władysława Wazy przez włoskiego architekta Konstantyna Tencallę w latach 1628-1643. Już w 1632 pałac otrzymał w darze Adam Kazanowski, który przekształcił go w jedną z najwspanialszych warszawskich rezydencji w XVII wieku. Rezydencja jednak już w 1656 została poważnie zniszczona przez Szwedów w czasie potopu szwedzkiego.

W 1661 właścicielami zostają Lubomirscy, w 1663 przekazują połowę budynku od strony Krakowskiego Przedmieścia Karmelitankom Bosym na klasztor i kościół. W 1818 zakonu ulega kasacie i budynek przechodzi na własność Warszawskiego Towarzystwa Dobroczynnego Res Sacra Miser (pol. ubogi jest świętością), które dokonuje przebudowy na własne potrzeby. Dekretem Prymasa Polski z 1989 roku została powołana Caritas A.W., mająca tu obecnie swoją siedzibę.

Ze zniszczeń wojennych pałac odbudowano w latach 1945-1975. W czasie remontu rozpoczętego w 2006 roku odkryto w pałacu m.in. polichromie z XVII wieku.

 

Ciekawostki

  • Szturm na Pałac Kazanowskich w 1656 został opisany przez Henryka Sienkiewicza w powieści Potop, tu też rozgrywała się scena walki Zagłoby z małpami w pałacowym zwierzyńcu.
  • W 1818 Fryderyk Chopin dał tutaj koncert charytatywny na cele dobroczynne.
  • 5 stycznia 1652 pałac był oblegany przez Hieronima Radziejowskiego po zajęciu go dzień wcześniej przez ludzi Bogusława Słuszki, brata byłej żony Radziejowskiego Elżbiety ze Słuszków Kazanowskiej, dziedziczki majątku Kazanowskich.

I tyle z wikipedii.

 

  A pan Zagłoba udał się na koniec sadu, w miejsce, gdzie mury tworzyły potężny "anguł" i gdzie nie dochodziło słońce, chciał bowiem groźny rycerz odetchnąć nieco i z potu uznojone czoło obetrzeć. Nagle spojrzał i spostrzegł dziwaczne jakieś monstra, które na niego zza kraty żelaznej klatki złowrogo patrzyły.
Klatka była wszczepiona w kąt murów, tak że kule padające od zewnątrz nie mogły jej dosięgnąć. Drzwi do niej szeroko były otwarte, lecz owe wychudłe i szkaradne istoty nie myślały z tego korzystać; owszem, przerażone widoczne zgiełkiem, świstem kul i srogą rzezią, na którą przed chwilą patrzyły, zacisnęły się w kąt klatki i poukrywane w słomę, jeno mruczeniem oznajmiały swój przestrach.
-Simiae czy diabły? - rzekł do siebie pan Zagłoba.
Nagle gniew go uchwycił, męstwo wezbrało mu w piersi i podniósłszy szablę wpadł do klatki.
Popłoch ogromny odpowiedział pierwszemu ciosowi jego miecza. Małpy, z którymi żołnierze szwedzcy dobrze się obchodzili i które ze swych szczupłych racyj karmili, bo ich bawiły, wpadły w tak okropne przerażenie, że je szał ogarnął po prostu, a ponieważ pan Zagłoba zastąpił im ode drzwi, poczęły w susach nadprzyrodzonych rzucać się po klatce, czepiać się ścian, pułapu, wrzeszczeć, zgrzytać, na koniec jedna skoczyła w obłędzie panu Zagłobie na kark i chwyciwszy go za głowę przywarła doń z całej siły. Druga przyczepiła mu się do prawego ramienia, trzecia od przodu chwyciła za szyję, czwarta uwiesiła się u zawiązanych z tyłu wylotów, on zaś przyduszon, spocony, próżno się miotał, próżno w tył zadawał ślepe razy, samemu wkrótce zabrakło oddechu, oczy mu na wierzch wyszły i rozpaczliwym głosem krzyczeć począł:
-Mości panowie! ratujcie!
wrzaski zwabiły kilkunastu towarzystwa, którzy nie mogąc rozeznać, co się dzieje, biegli w pomoc z dymiącymi od krwi szablami, lecz nagle stanęli w zdumieniu, spojrzeli po sobie i jakby pod wpływem czarów, ryknęli jednym ogromnym śmiechem. Nadbiegło więcej żołnierzy, tłum cały, lecz śmiech, jak zaraza, udzielił się wszystkim. Więc taczali się jak pijani, brali się w boki, zamazane posoka ludzką twarze krzywiły im się spazmatycznie i im bardziej rzucał się pan Zagłoba, tym oni śmieli się więcej. Dopiero Roch Kowalski nadbiegł z góry i roztrąciwszy tłumy uwolnił wuja z małpich uścisków.
-Szelmy! - krzyknął zdyszany pan Zagłoba - bodaj was zabito! To śmiejecie się widząc katolika w opresji od monstrów afrykańskich? Bodaj was zabito! Żeby nie ja, to byście dotychczas trykali łbami o bramę, boście czego lepszego niewarci! Bodaj was zabito, żeście i onych małp niegodni!
-Bogdaj ciebie zabito, małpi królu! - zakrzyknął najbliżej stojący towarzysz.
-Simiarum destructor! - zawołał drugi.
-Victor! - dodał trzeci.

 

 

Kordy prowadzą do pamiątkowej tablicy. Cache ukryty jest na samym końcu muru idąc pod górę.

Powodzenia!

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Tablica
Spoilak
Wpisy do logu: znaleziona 12x nieznaleziona 0x komentarz 5x Obrazki/zdjęcia 1x Wszystkie wpisy Galeria