PREZENTUJE
"HIER RUHEN IN GOTT 2000 TAPFERE KRIEGER"
Niewielu obecnych mieszkańców Łodzi kojarzy jakieś większe wydarzenia wojenne z minionego wieku, które można by powiązać z tym miastem. Jedna wojna, druga wojna ... jakieś mniejsze i większe potyczki, ale jakoś w ogólnej świadomości króluje pogląd że Łodzi się upiekło i los był dla niej łaskawy. Oczywiście nie jest prawda i w XX wieku działo się tu masę ciekawych i dramatycznych wydarzeń, o których praktycznie się już nie pamięta.
Przykładem może być tzw. operacja łódzka z października-grudnia 1914 roku. Aż trudno uwierzyć, ale w tych początkowych zmaganiach pierwszej wojny światowej na froncie wschodnim, co nieco działo się również w samej Łodzi i jej najbliższych okolicach. A działo się bardzo, bardzo dużo ... W ciężkich, krwawych i zajadłych walkach jakie w rejonie Łodzi toczyły armie cesarskich Niemiec i carskiej Rosji w ciągu niespełna 2 miesięcy zginęło w przybliżeniu 200 tysięcy żołnierzy po obu stronach. Warto podkreślić, że w obu armiach walczyli również i Polacy mieszkający ówcześnie w Rosji czy Niemczech.
To wielkie wydarzenie jest dziś praktycznie zapomniane. Jedyne co o nim świadczy to wielka ilość cmentarzy wojennych z 1914 roku, które porozsiewane są pod Łodzią praktycznie wszędzie dookoła miasta. Zwykle są zapomniane, zarośnięte. Powoli nadchodzi jednak ich czas, mieszkańcy rejonu bowiem dojrzeli do momentu w którym zaczyna ich pasjonować historia okolicy, a nie tylko ciężka praca codzienna.
Cmentarzem, który ostatnio miałem okazję odwiedzić jest chyba największy i najciekawszy z zachowanych pod Łodzią - wojenna nekropolia w Gadce Starej. Nazwa zabrzmi pewnie tajemniczo, ale to południowe przedmieścia Łodzi. No może nieco już bliżej Rzgowa -mimo to łódzkie autobusy miejskie dojeżdżają na miejsce. Cmentarz jest niesamowity. Położony jest na malowniczym zalesionym wzniesieniu na zachód od trasy krajowej na kierunku Łódź-Częstochowa.
Cmentarz został założony zaraz po zakończeniu walk na przełomie 1914/15 roku. Jako, że to Niemcy mieli więcej szczęścia i wygrali tą bitwę to właśnie im przyszło uporządkowanie pobojowiska. W efekcie na wzniesieniu powstał kameralny cmentarz, na którym wedle napisu na obelisku spoczywają prochy ponad 2000 żołnierzy niemieckich poległych w okolicy, plus nieokreślona choć zapewne spora liczba poległych żołnierzy rosyjskich. Pośród poległych zarówno po stronie niemieckiej jak i rosyjskiej widać sporo nazwisk polskich, co jest oczywiste bowiem w 1914 roku niemalże połowa współczesnej Polski była w rękach niemieckich, a pozostała w rosyjskich. W związku z tym Polaków normalnie powoływano do służby wojskowej w armiach zaborców. Często więc się w 1914 roku zdarzało, że "Niemcem" był Polak np. z Wielkopolski, a w rosyjskim szynelu z okopu wyruszał jakiś Kowalski z Polesia, czy Wołynia.
Poza nagrobkami pierwszo - wojennymi na miejscu znajdziemy też pojedyncze mogiły z okresu II wojny światowej, w tym jedną b. ciekawą niemiecką kwaterę z okresu Kampanii Wrześniowej 1939 roku w której spoczywa kilku żołnierzy Wehrmachtu, którzy jak głosi tablica "polegli za Wielkie Niemcy 8 września 1939 roku". Na szczycie wzniesienia znajduje się wielki monument z krzyżem i napisem "Pro Patria" (Za ojczyznę) oraz symboliczne nagrobki pułków niemieckich biorących udział w najkrwawszych walkach w rejonie Rzgowa i południa Łodzi w końcu 1914 roku.
Cmentarz jest jednym z bardziej znanych, w ostatnich latach prowadzono na nim prace porządkowe z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego i Bundeswehry. Było szumnie w gazetach, niestety na żywo jest słabo. Było zapewne o wiele gorzej, ale obecnie na owej górce poza paroma skupiskami nagrobków wszystko przykrywa gruba warstwa ściółki oraz krzaków. Z związku z tym prawdopodobnie miejscowi rowerzyści zrobili sobie na nagrobkach tor downhillowy i co jakiś czas na ścieżkach wkoło nagrobków można spotkać tzw. hopki na rower. Całość terenu cmentarza wojennego otacza niski murek z charakterystycznymi motywami Krzyża Żelaznego - wysokiego niemieckiego odznaczenia wojennego.
Miejsce ciekawe i warte odwiedzenia. Mimo sąsiedztwa drogi ekspresowej jakoś nie słychać specjalnie hałasu. Całość spokojnie tonie sobie w szumiących drzewach, a o dawnych zaciekłych wrogach i dramatycznej historii przełomu 1914/15 roku świadczą jedynie ich wspólne bratnie mogiły. Szczególnie ciekawe w perspektywie najnowszej historii regionu łódzkiego i oczywiście samej Łodzi.
Kesz jest quizem. Aby znaleźć skrzynkę nie wystarczy podjechać i udać się pod wyznaczone współrzędne. Trzeba odnaleźć pokazane na zdjęciach pomniki, odczytać zamazane cyfry i podłożyć je według instrukcji:). Proste:). A czemu quiz? Bo miejsce jest tak ciekawe (mimo, że to tylko (aż?) cmentarz, że nie chciałem by był to kesz na zasadzie - znaleźć i dopisać do statystyk. Tym bardziej, że cmentarz położony jest w miejscu bardzo malowniczym i sam w sobie jest bardzo zadbany. Ale quiz sam w sobie jest tak prościuteńki, że aż głupio nazywać go quizem:).
Kesz znajduje się na terenie cmentarza!!! Ale w żaden sposób nie narusza godności spoczywających na nim żołnierzy.
W keszu znajdują się certyfikaty dla pierwszych odkrywców, certyfikaty pocieszenia dla pozostałych, oczywiście logbook z ołóweczkiem, i geokret - Bob Budowniczy, który z tego miejsca zaczyna swoją wędrówkę, w keszyku jeszcze miejsce na 3 maluteńkie słodziutkie fanty:).
Po podążaniu wedle wskazówek nie powinno być problemu ze znalezieniem kesza więc spojlera nie ma:). Dodam tylko, ze mimo iż jest delikatnie (5 cm ziemi) zakopany i delikatnie przysypany w oczywistym miejscu jeżeli już doprowadzą w jego okolice współrzędne. Nigdy nie miałbym zamiaru zakłócać wiecznego spokoju i odpoczynku jego dzielnych "mieszkańców"!!!
Oczywiście jeżeli pierwsi, ewentualni znalazcy stwierdzą, że kesz (a właściwie miejsce jego ukrycia) w jakikolwiek sposób narusza powagę tego miejsca i bohaterów którzy tam spoczywają, natychmiast zostanie przeniesiony!!!
WSPÓŁRZĘDNE DO PODSTAWIENIA:
N 51° AB.CDE
E 19° FF.GHI
Współrzędne N
* Aby literę A należy odnaleźć brakującą cyfrę z pierwszego zdjęcia
* Aby literę B należy odszukać brakującą cyfrę z drugiego zdjęcia
* Podobnie literę C
* Także literę D
* Tak samo literę E
Współrzędne E
* Aby FF należy odczytać liczbę ukrytą na zdjęciu numer 6
* Aby otrzymać G należy uzyskać sumę cyfr z kolejnego zdjęcia
* Literę H dostaniemy po odnalezieniu cyfry ukrytej na kolejnym zdjęciu
* Ostatnią brakującą literę (czyli "I") uzyskamy sumując cyfry z ostatniego zdjęcia
Już wszystko. Prosta sprawa:). Powodzenia:).