Projekt okeszowania granic Poznania nie może istnieć bez najdalej wysuniętych zakątków miasta. Na wschodzie wrzyna się ono w Swarzędz, niestety – nie jest to najpiękniejszy fragment. Tuż za granicą są ogródki działkowe i posesje. Ich użytkownicy i mieszkańcy wywalają do tego poznańskiego worka wszystko, co tylko się da. Jedynym plusem jest prawie nieskazitelnie czyste otoczenie przy Jeziorze Swarzędzkim. Tam też, około 80 metrów od granicy Poznania, ukryty został kesz. Skrytka typowo leśna, nie powinna sprawić kłopotów (chociaż drzewo takie nie bardzo leśne ). Trzeba uważać na rowerzystów i spacerowiczów. Nie szukajcie w starym gnieździe (→ fotka) – niech zostanie w spokoju. Jak ktoś koniecznie chce zobaczyć prawdziwy wschód P-a, to po wszystkim może sobie pójść do lasu na skarpie i przejść się nim w stronę ulicy. Nic ciekawego, a sądząc po śladach, to w nocy można i bęcki obskoczyć (temat dla wybitnych koneserów). Lepiej już pochodzić wokół jeziora (albo wskoczyć do pobliskich keszy lub do Doliny Cybiny). Powodzenia i miłej zabawy !
Dojazd do kesza dla osób niepełnosprawnych jest możliwy, ale raczej od strony miasta, co znacznie wydłuża czas dotarcia. Dojście, a właściwie zjazd ze skarpy jest, jednak momentami zbytnio hazardowe. Do podjęcia kesza będzie potrzebna pomoc.
This geocache is probably placed in a nature protection area NATURA 2000
:
Dolina Cybiny - PLH300038 |