Klasyka wyjazdów rowerowych opolan, czyli do „Turawy” a dokładniej nad jeziora turawskie. Trasa dedykowana rowerom ale można ją atakować tandemem keszowóz + własne nogi.
Brzegi jeziora dużego obfitują w półwyspy i zatoczki (wysp niestety nie ma). Skrzyneczka znajduje się właśnie na jednym z półwyspów – rybaczówce. Półwysep jest szczelnie zabudowany, znajdziemy tam przystanie, ośrodki wypoczynkowe, smażalnie oraz na końcu drogi – dom dziecka (przeniesiony z Turawy w 2011 roku).
W okolicy Rybaczówki zaczyna się wał ziemny, który ciągnie się przez cały zachodni brzeg jeziora. Na wale tym znajduje się odpływ Małej Panwi oraz elektrownia wodna. Zachęcam do odwiedzenia okolic elektrowni, przy okazji można podjąć skrzynkę Statystyczny kesz. Najłatwiej dostać się tam spacerkiem wzdłuż wału. UWAGA po wale NIE można jeździć rowerem!
*****Skrzynka*****
Od dołu.
Dojazd: Do wszystkich skrzynek TdT zalecam dojazd rowerem lub pieszo. Do skrzynki można podjechać keszowozem na odległość kilku metrów, może być jednak problem z parkowaniem i przejazdem w sezonie. Najlepiej zostawić keszowóz na parkingu przy główej drodze i podejść kilkaset metrów.
Zawartość: minimum – logbook, ołówek, certyfikaty.
Prawdopodobnie skrzynka znajduje się na obszarze NATURA 2000
:
Jezioro Turawskie - PLB160004 |