Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 19 m n.p.m.
Województwo:
Polska > pomorskie
Typ skrzynki:
Quiz
Wielkość:
Mikro
Status:
Zarchiwizowana
Data ukrycia: 19-02-2012
Data utworzenia: 19-02-2012
Data opublikowania: 19-02-2012
Ostatnio zmodyfikowano: 09-03-2013
30x znaleziona
1x nieznaleziona
1 komentarze
2 obserwatorów
6 odwiedzających
20 x oceniona
Oceniona jako:
dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Chciałabym Wam pokazać jakże artystyczne miejsce. Pewnie niewielu mieszkańców je zna, więc postanowiłam to zmienić.
A więc zapraszam do "Magicznego ogrodu" Mickiewicza i Sienkiewicza :)
Skrzynka ma na celu pokazanie ciekawego miejsca w Gdyni.
Kesz to sam magnes z hasłem do internetowego logu.
(prosiłabym o dokładne wciskanie magnesu w szczelinę, bo trzyma się on trochę na słowo honoru)
Wiersz-zagadka jest kolażem fragmentów tekstów Mickiewicza i Sienkiewicza. Niektóre fragmenty zmieniłam na potrzeby zagadki. Teksty które użyłam to: Mickiewicz: "Do Joachima Lelewela", "Oda do Młodości", "Pierwiosnek", "Świteź", "Świtezianka", "Rybka", "To lubię"; Sienkiewicz: "Latarnik".
A oto wiersz-zagadka gdzie jest ukryty magnesik z hasłem:
Magiczny ogród Mickiewicza i Sienkiewicza
Zmrok pada, wietrzyk wieje,
Ciemno, wietrzno, ponuro.
Choć droga stroma i śliska,
Przeniknij z końca do końca.
Łam, czego rozum nie złamie:
Patrz na dół - kędy wieczna mgła zaciemia
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga.
Jakiż to chłopiec piękny i młody?
Jak upiór błądzisz w noc ciemną?
Czy dla bogów szukasz datku,
Czy dla druha lub kochanki,
Upleć wianek z kwiatku,
Wianek to będzie nad wianki.
Lecz gdy noc spada ponura,
Modliszki i olbrzymie jadowite pająki,
Nosy jak haczyki, kurze nogi
I krogulcze mają paznokcie.
Tańce, hulanka, swawola.
Życiem wschód, śmiercią południe.
Gdy, piękne ujrzawszy kwiecie,
Chłopiec Ten wianki na skronie plecie.
Tak straszna jest kwiatów władza.
I kiwnie głową trzy razy,
Jakby chciał mówić: już zgadłem.
Śmieje się dzikim uśmiechem,
Wraca do domu z pośpiechem.
Magiczny ogród Mickiewicza i Sienkiewicza
Zmrok pada, wietrzyk wieje,
Ciemno, wietrzno, ponuro.
Choć droga stroma i śliska,
Przeniknij z końca do końca.
Patrz na dół - kędy wieczna mgła zaciemia,
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga!
Jakiż to chłopiec piękny i młody?
Jak upiór błądzisz w noc ciemną?
Czy dla bogów szukasz datku?
Czy dla druha lub kochanki,
Upleć wianek z kwiatku?
Wianek to będzie nad wianki.
Lecz gdy noc spada ponura,
Modliszki i olbrzymie jadowite pająki,
Nosy jak haczyki, kurze nogi
I krogulcze mają paznokcie.
Tańce, hulanka, swawola.
Życiem zachód, śmiercią południe.
Śmiał się z diabłów, straszna martwica,
Gdy piękne ujrzawszy kwiecie,
Chłopiec Ten wianki na skronie plecie.
Tak straszna jest kwiatów władza.
I kiwnie głową trzy razy,
Jakby chciał mówić: już zgadłem.
Śmieje się dzikim uśmiechem,
Wraca do domu z pośpiechem.