Pierwsza wzmianka o zamiarze wybudowania linii kolejowej do Gliwic pochodzi z 1840 roku. Latem 1844 roku rozpoczęto budowę linii kolejowej i dworca, którego otwarcie nastąpiło w październiku 1845 roku.
W 1846 roku linia została przedłużona i biegła od Wrocławia przez Brzeg, Opole, Kędzierzyn, Gliwice, Katowice do Mysłowic (196 km). Otwarcia dokonał król pruski Fryderyk Wilhelm IV.
W 1847 roku połączono ją z linią Szczakowa-Kraków, a w roku 1849 z linią warszawsko-wiedeńską.
W latach osiemdziesiątych XIX wieku przebudowa dworca stała się koniecznością ze względu na duży ruch. Prace przy budowie nowego dworca rozpoczęto w 1904 roku. Nowy dworzec oddano do użytku 16 marca 1906 roku. Był to wówczas jeden z największych dworców w Prusach.
Obecnie jeden z największych i najważniejszych dworców kolejowych Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, według kategoryzacji PKP oznaczony kategorią A. Znajduje się przy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego 12 w Śródmieściu Gliwic.
Opowiem wam historię pewnego studenta ,który na ferie chciał pojechać do domu. Gdy przyszedł na plac dworcowy spojrzał na zegar gdzie widniała już godzina 14.35 ,a przy kasach były kilometrowe kolejki. Wiedział że jeżeli nie zdąży na pociąg to rodzina będzie się martwić, więc przyspieszył krok na perony stwierdzając, że zakupi bilet u konduktora. Gdy w megafonie usłyszał komunikat, „pociąg spółki Koleje Śląskie do Częstochowy odjedzie – szum – za pięć minut”. Chłopak nie myślał że spotka takie trudności, biegnąc do tabeli odjazdów sprawdzić z którego peronu odjeżdża nieszczęsny pociąg. Nagle usłyszał gwizd maszynisty i ujrzał odjeżdżający niebiesko żółty pojazd KŚ. Zdenerwowany student wyciągnął papierosy i udał się za budkę dyżurnego ruchu po czym ujrzał tajemniczą kapliczkę. Gdy przeczytał ostatnie słowa z tablicy „miej nas w opiece” z megafonu usłyszał słowa o wykolejeniu się docelowego pociągu w pobliżu stacji Zabrze… dziękując za ocalenie życia przez patronkę kolejarzy oraz… studentów chłopak założył w tym miejscu kesza na pamiątkę tego nieszczęsnego wydarzenia.