MIEJSCE
W mieście krąży ciekawa legenda na temat owej kapliczki:
Otóż do rodziców czy teściów owej właścicielki zapukał nocą zmarznięty mężczyzna. Przygarniętemu podano alkohol, który rozwiązał mu język. Rzekł, że wraca z zesłania na Syberię i na poprawę swego bytu będzie musiał - choć tego nie chce robić - wykorzystać część zakopanego przez powstańców styczniowych złota. W chwili upadku powstania wiózł je ukryte w dziecięcej trumience na wozie i zakopał w miejscu obecnej kapliczki. Po wódce zasnął, a nazajutrz niczego nie wykopał, bo chytra rodzina wydobyła nocą złoto. Stary powstaniec, widząc, że go oszukano, ukląkł twarzą zwróconą w kierunku widocznej stąd Jasnej Góry i głośno jął się modlić, by Bóg ukarał tych, którzy zawłaszczyli narodowy majątek.
Złodziejska rodzina w sposób widoczny szybko się wzbogaciła, ale wkrótce zaczęły na nią spadać nieszczęścia zdrowotne. Wiele osób było ślepych - tak jak wspominana przez mężczyzn właścicielka domu. Ponieważ imały się rodziny także inne przypadłości, zdecydowali się ufundować kaplicę w miejscu zakopania trumienki. Postawiono ją na przełomie XIX i XX w.
Znawcy tematu znają jednak prawdę na ten temat. Jest to mały punkt pomiarowy. Z zewnątrz niepozorny kryje w sobie najnowocześniejszą aparaturę do analiz i wczesnego wykrywania wszelkich anomaliach w równowadze między dobrem a złem. Jest to również baza testowa dla nowych technologii. Na standardowym wyposażeniu znajduje się również talizman chroniący najbliższe otoczenie przed złem.
SKRZYNKA
Nano skrzyneczka na uwięzi.
Nie zapomnijcie spisać, jaki RUN znajduje się na logbooku - potrzeby do odnalezienia skrzynki finałowej OP4415