Tym razem zapraszam was na tereny dosyć oddalone od mojego miasta. Keszyk założony spontanicznie podczas wypadu na pobliskie keszyki. Udało mi się jednak znaleźć informacje na temat tej okazałej kalpiczki.
Kaplica jest wykonana z drewna. Dach dwuspadowy, drewniany, oparty jest na czterech belkach. Kaplica jest otwarta. W części dachowej znajduje się drewniany krzyż. Trzy boki kaplicy otoczone są drewnianymi sztachetami. Przód kaplicy jest otwarty umożliwiając wejście wiernym do środka obiektu. W środku znajdują się dwie drewniane ławki. Jedna po lewej, druga po prawej stronie. Wejście do kaplicy, oraz połowa obiektu wyłożone są betonowymi płytami. Z kolei druga część kaplicy otoczona jest piętnasto centymetrowymi małymi palami drewnianymi, wewnątrz których znajduje się żwir. Jest to podwyższenie, na którym stoi figura.
W przypadku figury natrafiamy na pewien problem. Mianowicie mieszkańcy Trach, oraz poprzednie pokolenie, było przekonane, że figura przedstawia świętego Rocha. Natomiast źródła podają, że figura przedstawia świętego Jana Chrzciciela. Przyjrzyjmy się więc figurze. Przedstawia ona mężczyznę, ubranego w tunikę i płaszcz, trzymającego w lewej ręce księgę, a na niej baranka. Jak wiemy ikonografia inaczej przedstawiała świętego Rocha. Który był ukazywany, jako żebrak z kijem podróżnym i torbą, obok niego, lub razem z nim przedstawiano psa liżącego mu rany, często pojawiał się obok niego anioł. Natomiast w tym przypadku, mamy wręcz do czynienia z konkretną figurą świętego Jana Chrzciciela, który często był przedstawiany z barankiem na księdze, w płaszczu ze skóry zwierzęcej. Dlatego prawdopodobne jest, że nazwa figury jako „święty Roch”, jest nazwą zwyczajową przejętą od poprzedniego pokolenia. Istnieje również prawdopodobieństwo, że wcześniej mogła znajdować się tam figura świętego Rocha. Dodatkowym dowodem na to jest nazwa ulicy, która w połączeniu z drogą leśną, przebiegającą obok kaplicy, tworzy jedną całość.
Skrzynka:
Mikro-magnetyk, nie powinno być problemu ze znalezieniem.