Okiennik Wielki
Okiennik Wielki zwany też Dużym lub Skarżyckim – grupa skał wapiennych, położona około pół kilometra na wschód od Skarżyc, dzielnicy Zawiercia. Najbardziej rozpoznawalnym elementem grupy jest skała posiadająca "okno" – otwór skalny o wymiarach ok. 7 × 5 metrów.
Historia i legendy
Według historyków ok. XII-XIII wieku u podnóża skał istniał obronny gród o konstrukcji drewnianej; ślady murów miały być widoczne jeszcze w XIX wieku. Ślad po jego istnieniu zachował się ponadto w legendach, mówiących, że istniał tu gród lub osada, zamieszkały przez zbójników. Istnieją podania, które łączą Okiennik z właścicielami zamku w Morsku, czy też z Janosikiem, który miał ukryć tu swoje skarby a także z XIX-wiecznym rozbójnikiem Malarskim, który miał zamieszkiwać znajdująca się poniżej "okna" jaskinię. W 1921 roku w jaskini odkryto narzędzia krzemienne z okresu środkowego paleolitu, które obecnie znajdują się w Muzeum Archeologicznym w Krakowie.
Czasy współczesne
Obecnie Okiennik znany jest przede wszystkim osobom uprawiającym wspinaczkę. Pierwsze potwierdzone wspinaczki miały tu miejsce w 1962 roku, a prawdziwy rozkwit eksploracji Okiennika to lata 80. XX wieku. Najbardziej znane drogi wspinaczkowe to Komin Kosmonautów (Komandosów), Droga Jungera, Super Akcje, Śląski Filar czy Rysa Fijała.
Powyższy opis zaczerpnięty został ze strony http://pl.wikipedia.org/wiki/Okiennik_Wielki
No więc właśnie - górny otwór zna każdy, dojść tam łatwo (choć miliony stóp wypolerowały skałę do tego stopnia, że zaczyna ona przypominać lodowisko), widok pierwszej klasy, ale przecież jest też okno dolne (zdjęcie 1) - już nie dla każdego (;
Jest to kolejna (trzecia!) skrzynka z serii extremalnych, poziom extremalności oceniam na niski.
Wymagany sprzęt:
Wymagane umiejętności:
Pozostałe wymagania:
Potencjalne niebezpieczeństwa:
Lokalizacja skrzynki:
Podane współrzędne wskazują punkt startowy - część skały zwaną Igła Nad Przechodem (zdjęcie 2). Początek trasy jest jednocześnie najbardziej niebezpiecznym odcinkiem - należy się wspiąć bez zabezpieczenia na tą połogą, ale nieco wypolerowaną (!), ścianę do mniej więcej 3/4 jej wysokości, tak aby móc przejść na znajdującą się na tym pułapie po lewej półkę. Podczas wspinaczki należy zachować dużą ostrożność - wydaje się łatwo, ale faktura skały sprawia, że może nam się ześlizgnąć stopa (dlatego lepiej mieć dobre buty), co może skończyć się niezbyt ciekawie. Gdy już znajdziemy się bezpiecznie na półce, naszym oczom ukaże się szeroka szczelina - korytarz w głąb skały (zdjęcie 3). Idąc cały czas prosto i pokonując dwa wysokie progi (ponownie - ostrożność wskazana!) po kilkunastu metrach zauważymy po lewej stronie ciekawy twór - małe okienko (zdjęcie 4). Po przeciśnięciu się przez nie znajdziemy się w obszernej sali - celu tej krótkiej wyprawy - z pięknym widokiem na okolicę (zdjęcie 5). Malutki cache - tuba po tabletkach musujących zawinięta w czarny worek na śmieci - ukryta jest w jednej ze szczelin tej sali bez żadnego dodatkowego maskowania.
Powrót należy wykonać tą samą trasą, ponownie koncentrując się na fragmentach wspinaczkowych (dwa progi i połoga ściana Igły Nad Przechodem).
Do dolnego okna można również dotrzeć innymi sposobami jednak są one bardziej niebezpieczne/ryzykowne, więc nie będę ich opisywał publicznie - mogę komuś opisać osobiście na miejscu (;
W skrzynce poza logbookiem, ołówkiem (z końcówką zabezpieczoną taśmą klejącą, aby nie przebijał woreczków) i strugaczką można znaleźć certyfikat dla pierwszego znalazcy - na gadżety jest niestety bardzo mało miejsca, więc na razie pusto (nie miałem niczego tak małego)...
Pamiętaj, że na skałę wchodzisz na własną odpowiedzialność! Nie niszcz wnętrza i nie śmieć w środku. Nie należy kopać czy też szukać pod kamieniami - skrzynka nie jest ani zakopana, ani przykryta kamieniami, za to we wnętrzu jaskini można natknąć się na dużo ostrych kawałków szkła. Skrzynkę po znalezieniu zabezpiecz przed wilgocią i ukryj tak, aby nie rzucała się nikomu w oczy i nie przemieszczała się!