Mirków to nazwa jednego z osiedli Konstancina-Jeziorny, powstalego wokól fabryki papieru. Powstalo w XIX wieku, na terenach nalezacych do wsi Jeziorna.
[ Historia ] Dzieje papierni sięgają roku 1776, kiedy Jan Józef Kurtz przekształcił istniejący w tym miejscu młyn, w zakład produkujący papier. Zakład był stale rozbudowywany i modernizowany przez kolejnych właścicieli..
W 1830 fabrykę kupił Bank Polski - została ona ponownie zmodernizowana i powiększona, składając się z dwóch zakładów - górnego (dziś jest tam centrum handlowe) i dolnego (przy ul. Mirkowskiej) - gdzie wciąż produkowany jej papier. Obydwa zakłady łączył kanał fabryczny wykopany równolegle do rzeki Jeziorki. Bank pozbył się fabryki w latach 60-tych 19-wieku.
Nowymi nabywcami była najpierw rodzina Roeslerów, a od 1887, Akcyjne Towarzystwo Mirkowskiej Fabryki Papieru, którego głównymi akcjonariuszami był: Leopold Kronenberg i bankier rodzina Natansonów. Towarzystwo miało już papiernię w Mirkowie , niedaleko Wieruszowa w Wielkopolsce. Tamta fabryka jako mało rentowna została zlikwidowana, a pracujący w niej robotnicy i maszyny przewieziono do Jeziornej. Wraz z robotnikami przewędrowała też nazwa Mirków.
Dla nowych pracowników z inicjatywy jednego ze współwłaściciela papierni, Edwarda Natansona, zostało wybudowane całkiem nowe osiedle mieszkaniowe.
W jego skład wchodziły niskie ceglane domki z ogródkami, oraz dwa okazałe budynki z czerwonej cegły, zaprojektowane przez architekta Stefana Szyllera .
Jeden z nich, z adresem Mirkowska 56, to dawne ambulatorium, a budynek z nr 58 być może był przeznaczony na mieszkania dla średniego szczebla kadry technicznej ?
Budynek ambulatorium z wynioslymi szczytami i przyklejona do elewacji wieza. przypomina malowniczy zameczek. Naprzeciwko ambulatorium, znajduje sie nieduzy skwer, z okraglym placykiem, laweczkami i drzewami.
[Skrzynka ] Niewielka plastikowa tubka schowana zostala w niezbyt duzej dziupli, jednego z drzew rosnacych tuż przy parkingu.