Zachęcony przez Saracena z forum, wykonałem specjalną skrzynkę, która - przynajmniej w moim zamiarze - pasuje idealnie do miejsca, w którym została pozostawiona. Różnica polega na rodzaju użytego materiału. Zastosowałem taki, który stosuje się w kryminalistyce.
Ponieważ skrzynka ma ona charakter eksperymentalny, potencjalnych znalazców proszę o opis w jakim stanie technicznym znajdowała się w momencie odnalezieniaTo prototyp i wszystko może się zdarzyć.
Co do samego miejsca ukrycia skrzynki.
No cóż - kolejna dziura w ziemiZ tym, że uważny "kopacz" może znaleźć zwapniałe amonity :)
Dookoła rozciąga się niezły widok, jeśli tylko wleźć na największą górkę wyrobiska...
Ogólnie - fajne miejsce.
Polecam zwłaszcza rowerzystom. Właściciele samochodów muszą ostatni odcinek przejść pieszo.
Robactwa nie stwierdziłem. Przynajmniej latającego. Za ew. kleszcze nie ręczę ;)
Zalecane obuwie o "dużej przyczepności".