Log in om de coördinaten te kunnen zien.
2x Gevonden
0x Niet gevonden
1 Opmerkingen
1 Volgers
Beoordeeld als: n/b
Cache attributen
Beschrijving
PL
Geościeżka WIERZENIA I LEGENDY POMORSKIE
WOLIŃSKI TRYGŁAW
(023)
Czy są wśród nas tacy, którzy pamiętają wędrownych dziadów, którzy za stawę bajdali o jeszcze starszych czasach?
Nie, to już tylko w literaturze można spotkać.
Dlatego teraz zamiast dziadów noszących opowieści, bajędy będą Was po polach i lasach ciągały ;)
(czytaj – powitać radym na geościeżce bajarskiej).
--❧--❦--❧--
- Dziad, hej, co ta siedzi za piecem! Bajdę zagada.
- Jaką bajdę, u mnie ino prawda sama!
- Nie dworuje tylko gada, co ta o starych czasach…
Tako było, owego czasu nad Pomorzem książę Warcisław rządy sprawował. A nad Polanami stał Bolko Krzywogęby. Na ziemiach pomorskich zaś dostojnie z misją nawracania pogan na wiarę Pana biskup Otton stąpał. Droga go do Winety dowiodła. Młodzianom zasie dopowiem, że Wineta to gród pięknie warowny był, bogaty handlem. Dziś Wolinem zwany.
Jednak tu one stare czasy powiadam. Przybył zatem misje prawiąc Otton na wschodnie brzegi Dziwnej, na kraniec kładki wąskiej, ku zachodniemu brzegu wiodącej. Takim to traktem biskup Otton uroczyście do grodu wstępował. Zasię witali go wolińscy możni, starszyzna grodzka, jako i sam kasztelan, chleba a soli użyczając. W słowach zaś mawiali o lojalności i w zgodzie za przykładem przewodzącego Szczecina o zamiarowaniu przyjęcia nowej wiary.
Wielebny dobrodziej zaś dary przyjąwszy, lud chlebem obdzieliwszy, na kamulcu pod chramem* pogańskim zasiadł i dzień cały o miłości Chrystusowej nauczał. Na wieczór rzekł, że od jutrza chrzty zacznie udzielać. Jednakowoż z kąciny* koniecznym jest usunięcie posągu miejscowego bożka, pogańskieo przecie Trygława.
Oj niedobre to wywołało poruszenie! Ludy tamtejsze, choć niby na nową wiarę otwarte, starego bożka pohańbić jenakowoż nie chcieli. Nic to biskupa nie zraziło, rankiem nazad po kładce ku Winecie stąpał. Cóz ta pogańscy żercy* luda podburzyli, tako też opór zbrojny stawili, z eskortą misjonarzy się starli. A kamieni w stronę Ottona namiotali. Ano końcem trafili, mimo ochrony rycerskich tarcz, tako wielebny w wody się zanurzył i straż przyboczna go ratować musiała.
W sukurs przybył ze swą armią książę Polan Bolesław, jednakowoż oporu nie zastał. Do grodu wkroczywszy – nie zastali tam już posągu Trygława, bogactw jego żadnych, ani kapłanek go doglądających. Zaś mieszkańcy miasta jak rzekli na początku, tak uczynili i chrzest na nawrócenie ku nowej wierze przyjęli. W miejsce zaś trygławowej gontyny* kościół Pański pobudowano.
A Trygław – w wolińskich borach zaszyty, dalej od miejscowych czci zażywał. Jużci, jeśli żyw jakiś kapłan jego, może i do dziś? Tak to nawracanie opornych Pomorców wyglądało…
* chram – świątynia Słowian (w szczególności) wschodnich, kącina (gontyna) – świątynia Słowian (ogółem) zachodnich
* żerca – kapłan pogańskich Słowian.
- Ej dziad, ścichał?...
- Ano śpi stary! Nam zda spocząć, jutra sił zbierać...
--❧--❦--❧--
Wolińsko-Trygławowe buńczuczne powiadanie dziad za dziełami mistrza pomorskich legend, Janusza Władysława Szymańskiego wywiódł, oraz wszelakich internetach. Azali nie wierzta jak w słońce, jako że swoje dziad dodać zdolen :)
--❧--❦--❧--
Opis kesza - zielona prepetka.
Kordy leśne - będzie nosić. Więc mocne spojlery.
--❧--❦--❧--
Wszelakie fotosy i insze grafiki autora
![]()
Extra hints
Afbeeldingen
Logs:
2x
0x
1x