We wczesnym średniowieczu znaczna część dzisiejszych powiatów wałeckiego, szczecineckiego, drawskiego i świdwińskiego była terenem pogranicznym, leżącym na styku tworzącego się na południu nowego organizmu państwowego Polski z ziemiami plemion pomorskich na północy. Obszary te pokrywały olbrzymie puszcze o dość intensywnym osadnictwie słowiańskim.
Budowę zamku w Drahimiu źródła historyczne przypisują zakonowi rycerskiemu joannitów w końcu XIV wieku. Pierwszy etap prac budowlanych przebiegał w latach 1360-1366. Jak już wspomniano, zlokalizowany na 60-metrowym przesmyku pomiędzy jeziorami Drawsko i Żerdno, zamek posadowiony był na zniszczonym grodzisku wczesnośredniowiecznym . Istniejące tu wzgórze grodziska zostało wykorzystane i przysposobione w formie regularnego czworoboku pod budowę zamku. Nasyp podwyższony został do 6 m nad poziom jezior, a średnio o 2 m w, stosunku do pierwotnego wzniesienia grodziskowego co potwierdziły w całej rozciągłości badania wykopaliskowe. Zrozumiałe jest, że prace niwelacyjne pod budowę zamku naruszyły istniejące tu pozostałości po spalonym grodzie wczesnośredniowiecznym.
Rozmiary w ten sposób uformowanego wzniesienia miały średnio 50 m długości i 50 m szerokości. Joanici, doceniając nader dogodne warunki naturalne, dążyli do stworzenia ,tu swej siedziby, którą z wielką pieczołowitością przygotowywali na warownię. Warownia ta miała panować na pograniczu północnym otrzymanych od władców polskich dóbr. W pierwszej fazie, tzn. około 1350 roku, miał tu istnieć zamek o konstrukcji ryglowej, ale już w latach 13601366 zamek otrzymał trwałą konstrukcję murowaną. Warownia joannicka została otoczona potężnym murem ceglano-kamiennym, tworzącym regularny czworobok, zbliżony do kwadratu, o wymiarach 41×46,5m18. W części. północnej murów znajdowała się brama wjazdowa ,do której od strony lądu prowadził drewniany most zwodzony. Podstawowym materiałem użytym do budowy zamku w części fundamentowej były potężne głazy granitowe a w częściach naziemnych murów obronnych cegła i kamień . Same mury kurtynowe (obronne) zbudowane były z kamienia mieszanego z cegłą, a ich lica wewnętrzne i zewnętrzne obłożone były cegłą gotycką w tzw. wątku polskim. Wysokość murów kurtynowych prawdopodobnie nie była równa. Skrzydło południowe posiadało 12,8m wysokości, a pozostałe przeciętnie wokoło 7,6 m przy 2,5 m grubości u podstawy. Po stronie wewnętrznej murów, jak wskazują zachowane otwory, umieszczone były belki pomostu ( ganku ) strzelniczego obiegającego je dookoła na różnych wysokościach , z którego załoga raziła wroga w razie napadu. Świadczą o tym zachowane otwory strzelnicze, szczególnie dobrze widoczne w kurtynie południowej, gdzie występuje ich 19. Schody na ganek strzelniczy znajdowały się przy kurtynie północnej, po lewej stronie bramy wjazdowej. Otwory strzelnicze jak się wydaje, rozmieszczone były co 2,5 m. Zapewniało to obrońcom gęste pole rażenia przeciwnika. Zamek nie posiadał żadnych wież murowanych. Wzgórze zamkowe odcięte było od reszty lądu dwoma fosami (podobnie jak wcześniejszy gród ), wypełniony wodami jezior. Fosy znajdowały się od strony północnej i południowej. Natomiast od strony wschodniej i zachodniej zamku broniły bezpośrednio jeziora Żerdno i Drawsko. Głębokość wody w fosach dochodziła w tym czasie najprawdopodobniej do około 5m.
Stoki wewnętrzne fos umocnione były dodatkowo brukiem kamiennym i belkami drewnianymi. Stoki wzniesienia zamkowego od strony jezior również były umocnione brukiem kamiennym. Miało to na celu zapobieganie niszczeniu narażonych elementów fortyfikacyjnych zamku. Most łączący teren przedzamcza z właściwym zamkiem przebiegał ponad fosą północną. Zbudowany był z drewna i wsparty na grubych, pionowo ustawionych słupach drewnianych. Stwierdzono to dzięki badaniom archeologicznym w wykopie III, gdzie odsłonięto bardzo czytelne resztki jego zbutwiałych konstrukcji. Brama wjazdowa do której most zwodzony prowadził, zamknięta była dwuskrzydłowymi wrotami drewnianymi nabijanymi żelaznymi gwoździami. Od strony zachodniej w murze obronnym znajdowało się małe, kryte przejście, przeznaczone doraźnych wypadów zbrojnych.
Dziedziniec zamkowy wybrukowany był kamieniami, przy czym pierwotny jego poziom był znacznie niższy od współczesnego i podnosił się w miarę upływu czasu użytkowania zamku. Wyróżniono ogółem trzy poziomy dziedzińca (wykop I i XI). W głównej bramie wjazdowej, jak też pod wejściem zapasowym od strony zachodniej zamku, bruk dziedzińca posiadał bruzdy ściekowe (rynsztoki) służące do odprowadzania nadmiaru wody deszczowej z terenu zamkowego. Obok zamku przebiegała droga, tzn. dawny szlak komunikacyjny łączący Wielkopolskę z Pomorzem.
Badania archeologiczne potwierdzają istnienie na tym obszarze śladów osadnictwa średniowiecznego. Najciekawszym odkryciem było znalezienie tu resztek spalonej drogi moszczonej drewnem, prowadzącej w kierunku mostu zwodzonego i zamku. Z drogi tej zachowały się dość czytelne fragmenty spalonych i zwęglonych bierwion, ułożonych poprzecznie na podłużnych legarach.
Regularny rzut zamku drahimskiego zbliżony do kwadratu, wysokie bezokienne mury kurtynowe zasłaniające rozplanowanie wnętrza, w którym skrzydło mieszkalne zajmowało jedną czwarta powierzchni, różna wysokość murów kurtynowych (najwyższa w miejscu skrzydła mieszkalnego), wszystko to stawia omawiany obiekt w rzędzie typowych zamków obronnych wzniesionych przez joannitów na Pomorzu, podobnie jak Swobnica czy Łagów na Ziemi Lubuskiej. Różnica polega na tym, że zamek drahimski zapewne z uwagi na krótki okres użytkowania przez joannitów, jak też trudności finansowe Zakonu, nie został wyposażony w zasadniczy element obronny, jaki w średniowieczu stanowiła potężna wieża. Pomimo to jednak dzięki wymienionym uprzednio cechom w Drahimiu uzyskano pełen efekt odpowiadający ówczesnym potrzebom militarnym.
Szczegółowy opis najstarszej budowli zamkowej nie jest nam w zasadzie znany. Nie zachowały się z tego czasu żadne źródła pisane ani też materiał ikonograficzny. Dopiero inwentarze lustracyjne tego obiektu z lat 1668, 1672 i 1675 podają dość dokładnie wygląd i sytuację zamku, umocnienia fortyfikacyjne, wewnętrzną zabudowę dziedzińca, budynki mieszkalne i gospodarcze, a także lokalizację i wygląd zabudowań przyzamkowych folwarku na przedzamczu.
W części południowej zamku znajdowało się najstarsze skrzydło mieszkalne (południowe) wzniesione równocześnie z murami obronnymi. Był to budynek dwukondygnacyjny o wymiarach 37,5 x 11,5 m i wysokości około 9 m. W południowej kurtynie zamku widoczne są gniazda belek stropowych pierwszego piętra, co pozwala wnosić, że wysokość przyziemia miała około 4,5 m, a piętra 4 m. Wprawdzie nie mamy dokładnego opisu wyglądu tego skrzydła, ale drogą analogii należy sądzić, że parter pełnił funkcję gospodarczą, zaś Piętro stanowiło część mieszkalną. Na parterze znajdowało się duże pomieszczenie z piecem piekarniczym zlokalizowanym we wschodniej części skrzydła południowego, a dalej magazyn, stajnia dla koni i trzy nie znane bliżej pomieszczenia w. zachodniej części skrzydła południowego. O charakterze obronnym skrzydła mieszkalnego świadczy również zachowane do dziś szczelinowe okno o wymiarach 15×150 cm. Inwentarz lustracyjny z 1668 roku wspomina o dalszej zabudowie powierzchni dziedzińca zamkowego. Przy murze zachodnim wznosił się tzw. dom starosty. Dom ten był jednopiętrowy, kryty trzciną, posiadał piwnicę o sklepieniu kolebkowym i oparty był ścianą szczytową o południowe skrzydło zamku, nie dotykał jednak kurtyny zachodniej. Od muru zachodniego dzieliła go przestrzeń około 2 m szerokości, dzięki której dom starosty uzyskiwał światło także od strony zachodniej. Wymiary tego domu wynosiły około 19 m długości i „l O m szerokości. Osiowy układ wnętrza wskazuje na jego XVI l-wieczne pochodzenie. W środku (na osi) była sień z klatką schodową, a po bokach analogiczne wymiarami izby z kominkami i piecami kaflowymi. Jedną z trzech izb opisuje inwentarz, podając, że wyposażona była w stół i dwie dębowe ławy oraz łóżko. Izba od strony północnej posiadała trzy okna z podwójnymi szybami. Na parterze domu starosty znajdowały się jeszcze dwie komory, w inwentarzu zwane ciemnymi (z uwagi na cień padający od zachodniego muru obronnego i skrzydła południowego zamku) oraz izba dwuokienna. Na piętrze były dwie duże izby mieszkalne, wyposażone w stoły, ławy i dwa łoża. Nad tą kondygnacją było bezpośrednio poddasze.
W narożniku między skrzydłem południowym a zachodnim stała mała podpiwniczona szopa drwalnia, posiadająca dość dużą piwnicę mogącą pomieścić, jak to określają inwentarze lustracyjne, 20 ton piwa. Tuż przy bramie wjazdowej, po prawej stronie na dziedzińcu zamkowym, znajdował się nieduży dom zwany też wartownią. Dom pokryty był trzciną. Jego jednoizbowe wnętrze było równocześnie kuchnią. Podłogę stanowiło ubite klepisko. Na środku pomieszczenia stał niski piec kaflowy z okapem. Budynek posiadał dwa okna. W północno-wschodnim narożniku zamku znajdowała się piwnica, którą następnie adaptowano na magazyn amunicyjny.
Na środku dziedzińca znajdowała się studnia. Wiarygodność danych źródłowych potwierdziły badania wykopaliskowe. Odkryta studnia, doskonale zachowana, w rzucie poziomym kształtu kolistego o średnicy 180 cm, ocembrowana była dużymi głazami kamiennymi sięgającymi do głębokości przeszło 7 m poniżej współczesnego poziomu dziedzińca, głębiej zaś wystąpiło ocembrowanie drewniane, wykonane z belek dębowych, opartych na rzucie kwadratowym.
Inwentarz z 1672 roku wymienia oprócz już podanych zabudowań także dom pomocnika starosty, zbudowany przy wschodnim murze zamku .Usytuowany podobnie jak dom starosty, szczytem południowym opierał się o fasadę skrzydła południowego zamku, przy czym również nie dochodził do muru wschodniego dzieliła go odeń przestrzeń około 2-metrowa, podobnie jak w części zachodniej przy domu starosty. Dom pomocnika starosty w części północnej kończył się przed schronem amunicyjnym. Dom ten miał około 21 m długości i 7,5 m szerokości. Był to budynek dwukondygnacyjny siedmioosiowy, zbudowany w technice ryglowej, kryty dachówką, trójkorytarzowy; zarówno parter, jak i piętro posiadały po cztery izby. Na zewnątrz, od strony północnej, tzn.: między fosą północną a rzeką Drawą, zbudowany był folwark zamkowy, w skład którego wchodziły: stary dom mieszkalny kryty słomą, browar zbudowany z muru ryglowego, zamieniony następnie na stajnię i oborę, oraz stodoła i stajnia.
Normalny bieg historii powodował konieczność licznych zmian, uzupełnień i poprawek w zakresie architektury, jak i fortyfikacji zamku. W XVI wieku nastąpiła przebudowa umocnień ziemnych. Średniowieczne fortyfikacje wzgórza zamkowego zamieniono na umocnienia typu nowożytnego, tzw. bastejowego, polegającego na uformowaniu wałów ziemnych otaczających mury zamkowe, które na narożnikach wzmocniono bastejami półkolistymi.
dzięki archeologiczno-architektonicznym badaniom wykopaliskowym uzyskaliśmy po raz pierwszy materiał rzeczowy, z początkowej fazy budowy zamku, tj. od drugiej połowy XIV do XVI wieku. Bardzo istotne było niewątpliwie stwierdzenie, że zamek średniowieczny zbudowany został nie na surowym korzeniu, jak to wynikało 2 dotychczasowej literatury przedmiotu, ale posadowiony był na wcześniejszym, spalonym grodzie słowiańskim. Badania ujawniły też liczne nie znane dotąd szczegóły konstrukcyjne architektonicznej zabudowy zamkowej.
W wykopie I, obok resztek fundamentu północnej ściany domu starosty z początku XVII wieku, odsłonięte głęboką piwnicę zbudowaną z kamienia i cegły, z krytym przejściem w kierunku wału oraz fosy . Wejście znajdowało się w ścianie północnej piwnicy. Ciekawym odkryciem w tym wykopie było odsłonięcie dużego pieca , zbudowanego z cegły. Piec ten konstrukcyjnie nie był związany z żadną budowlą zamkową i najprawdopodobniej jako wolno stojący był usytuowany luźno na dziedzińcu zamkowym. Jak można sądzić z układu warstw oraz analizy materiału ruchomego w szczególności ceramiki (stalowoszarej) i cegły, piec ten został zbudowany zapewne w pierwszej połowie XVI wieku. Przy wlocie do pieca od strony wschodniej dobudowana była przybudówka ceglana. Służył on do przygotowywania posiłków.
W wykopie II obejmującym swym zasięgiem najstarsze skrzydło mieszkalne i część południową domu starosty, odsłonięte również ciekawe elementy konstrukcyjne. W narożniku południowo-zachodnim zamku (skrzydła południowego) odkryto głęboki, bo liczący ponad 8 m, loch zbudowany w kształcie lejkowatej, zwężającej się ku dołowi, studni o średnicy górą 3,5 m i dołem ponad 1 m, ocembrowany dużymi głazami kamiennymi. Loch ten, prawdopodobnie więzienny, założony został w pierwszej fazie budowy zamku i stanowić mógł zaczątek planowanej w tym miejscu wieży, której realizacja nie doszła jednak nigdy do skutku, W wykopie tym, poniżej fundamentów domu starosty, odsłonięto piwnicę, zbudowaną z cegieł i kamieni, o sklepieniu kolebkowym .Piwnicę, podobnie jak dom starosty, należy łączyć chronologicznie z XVII wiekiem.
W wykopie III, przebiegającym od dziedzińca zamkowego przez bramę wjazdową, zbocze i fosę północną, odkryto część bruku z rowkiem ściekowym oraz słupy i belki zniszczonego mostu drewnianego, łączącego zamek z przedzamczem. Wykop ten odsłonił również pierwotny zarys fosy północnej wraz z zachowanymi umocnieniami jej wewnętrznych stoków.
W wykopie IV, obejmującym całą wewnętrzną wschodnią część zamku, odsłonięte w narożniku północno-wschodnim głęboką piwnicę, z wnękami w północnej ścianie kurtynowej, z zachowaną ścianką działową. Dalej, w kierunku południowym tego wykopu, na przestrzeni aż do muru skrzydła południowego, odsłonięte w całości fundament i posadzkę domu pomocnika starosty z XVII wieku. Pod posadzką i fundamentem tego domu odkryto dość ciekawą i zagadkową konstrukcję, zbudowaną z kamienia i cegły. Konstrukcja ta w rzucie poziomym posiadała kształt zbliżony do koła. Górna jej część, murowana z cegły, posadowiona była na potężnym fundamencie zbudowanym z dużych głazów kamiennych ocembrowanie ceglane posiada wymiary 3,70×4,10 m. Zaleganie odkrytego zbiornika pod konstrukcjami domu XVI l-wiecznego wskazuje na jego znacznie wcześniejsze powstanie. Pozwala to przypuszczać, że zbiornik zbudowano równocześnie z zamkiem średniowiecznym. Pierwotnie ocembrowanie zbiornika było znacznie wyższe. Mniemać należy, że z uwagi na swoje pokaźne rozmiary mógł on służyć jako pojemnik do gromadzenia wody lub też do innych celów gospodarczych.
Na szczególną uwagę w tym wykopie zasługuje odkrycie poniżej wczesnośredniowiecznej warstwy pożarowej pochówka szkieletowego mężczyzny zmarłego w wieku 4550 lat złożonego, jak wskazywały na to ślady zachowanego drewna, w prostokątnej trumnie drewnianej. Jego obecność w grodzie jest co najmniej zagadkowa, tym bardziej że chronologia, jakkolwiek nie jest w zupełności pewna i ustalona, wiąże się wszelako dość jednoznacznie z okresem wczesnośredniowiecznym. Pochowanie zmarłego w obrębie grodu wskazuje na jego wybitną rolę, jaką musiał odgrywać za życia.
Znamienny jest również fakt, stwierdzony we wszystkich wykopach; istnienia bardzo czytelnych warstw pożarowych, świadczących o co najmniej kilku pożarach.
Wykop IV, podobnie jak i pozostałe, np. l, II, III, XI i XV, bardzo wyraźnie ilustruje intensywność i sposób narastania warstw kulturowych na wzgórzu zamkowym. Całkowita miąższość tych warstw dochodziła przeciętnie do 6 m poniżej współczesnego dziedzińca zamkowego. Ogólnie udało się wyróżnić 7 zasadniczych, bardzo czytelnych, chronologicznie po sobie następujących nawarstwień kulturowych. Pięć górnych, licząc od obecnego poziomu dziedzińca zamkowego do głębokości 380 cm, związanych było z nowożytną, późnośredniowieczną i średniowieczną zabudową zamku. Natomiast dwie ostatnie warstwy, tj. od głębokości 380 cm aż do przeszło 5 m, odnoszą się do osadnictwa wczesnośredniowiecznego spalonego grodziska słowiańskiego. W przeciwieństwie do nawarstwień późnośredniowiecznych i średniowiecznych, które są bardzo czytelne i bogate w zachowane konstrukcje i archeologiczny materiał ruchomy, warstwy kulturowe wczesnośredniowieczne są znacznie słabiej czytelne, a to z uwagi na doszczętne spalenie grodu i przemieszanie tych warstw w czasie późniejszych prac niwelacyjnych, związanych z budową zamku. Tylko w wykopach założonych poza murami zamkowymi (V, VI, VII, IX, X, XII, XIII, XIV, XVI. XV i, XVIII) elementy konstrukcyjne grodu wczesnośredniowiecznego były bardziej czytelne i stosunkowo najmniej zniszczone pracami niwelacyjnymi. Obserwacje wczesnośredniowiecznych nawarstwień kulturowych, jakkolwiek były utrudnione, pozwoliły ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, że grodzisko przestało istnieć w wyniku pożaru najprawdopodobniej w połowie XII wieku. Następna faza osadnicza, jak na to wskazuje analiza materiałów, wiąże się już z osadnictwem średniowiecznym, datowanym na XIV wiek.
Osobnym zagadnieniem, wiążącym się już zdecydowanie z przełomem wieku XIV i XV, było istnienie w zamku, jak na to wskazują materiały rzeczowe, mennicy specjalizującej się w fałszowaniu na szeroką skalę monet bitych z miedzi i brązu. Liczne tygle gliniane , resztki żużla miedzianego, fragmenty gotowego surowca, a także przygotowane półfabrykaty i gotowe monety, dowodzą o wysokich umiejętnościach fałszerskich tutejszych mincerzy. Znaleziona matryca z wyrytymi negatywami kilku monet oraz stempel, a także licznie zebrane monety wskazują, że miejscowi mincerze podrabiali cały szereg monet, tak z terenu Pomorza, jak i z innych regionów, a nawet ze Śląska (np. świdnickie). Do najczęściej występujących należą jednak monety reprezentujące mennice pomorskie, np. Kołobrzeg, Słupsk, Kamień, Dymin, Stargard, Goleniów, Meklemburgię, Trzebiatów. Poza tym mniej licznie występują także monety Władysława Jagiełły, krzyżackie, koronne Jana Olbrachta. Wystarczy powiedzieć, że zebrano ich ogółem około 1500 sztuk, w postaci już gotowych wytworów, jak i krążków przygotowanych do tłoczenia. Sądząc z miejsca występowania dużej ilości monet, matrycy, tygli oraz surowca i półfabrykatów, warsztat menniczy zlokalizowany był prawdopodobnie we wschodniej części południowego skrzydła zamku.
Zamek i jego ośrodek władzy politycznej, gospodarczej, administracyjnej i militarnej zamieszkały był od początku przez warstwy panujące. W pierwszym okresie przez rycerzy zakonu joanitów, którzy przejęli dobra po zakonie templariuszy, a następnie przez starostów polskich wraz z załogą rycerską. Drugą warstwą społeczną, pozostającą w zależności od pierwszej, byli wysoko wyspecjalizowani rzemieślnicy z dziedziny uzbrojenia, budownictwa, metalurgii żelaznej i kolorowej, kowalstwa, minerstwa. Trzon społeczeństwa stanowiła ludność wiejska, będąca najniższą i najliczniejszą warstwą w systemie społeczno – feudalnym. Do jej obowiązków należało wytwarzanie i dostarczanie środków koniecznych do życia oraz liczne posługi na rzecz warstw panujących.
Obecnie zamek jest prywatną własnością. Można, a nawet trzeba go zwiedzić. Jest to muzeum interaktywne, w którym można dotknąć i przymierzyć niemal wszystkie atrakcje. To, co mnie urzekło najbardziej, to obecny wygląd. Wewnątrz zamku znajduje się doskonale odtworzona zabudowa. Wspaniała jest także obsługa. Dziewczyny posiadają ogromną wiedzę na temat zamku. No i mają pyszne jagodzianki własnego wypieku!
Mam ponad 40 lat, a podczas zwiedzania cieszyłem się jak dziecko!
Pomysł na skrzynkę jest mój, jednak za przygotowanie i opiekę odpowiada obsługa. Wielkie podziękowania dla Nich!
Skrzynka znajduje się na terenie zamku. Gdzie dokładnie? Tego Wam nie powiemPrzydatny może być ten symbol:
Powodzenia!
Ważne informacje: