Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
O miasteczku, co nie dotykało ziemi - OPA2RT
Eigenaar: Agrajaga
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 137 meter NAP
 Provincie: Polen > podlaskie
Cache soort: Onbekende Cache
Grootte: Micro
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 17-07-2025
Gemaakt op: 17-07-2025
Gepubliceerd op: 02-08-2025
Laatste verandering: 02-08-2025
1x Gevonden
0x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 1 Volgers
16 x Bekeken
0 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: n/b
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Take something to write  Nature  Wachtwoord nodig om te loggen! 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Powiadali ludzie…


…że było takie miasteczko, gdzie ludzie mieszkali w chmurach, z głową w chmurach. Marzyciele nie tylko nie byli tam dziwni – byli potrzebni. Każde osiedle miało swojego. Nie było to duże miejsce. Jedna ulica na krzyż, zegar na wieży, co czasem się spóźniał i rynek, co pachniał chlebem i deszczem.

Domy pochylały się trochę, jakby szeptały do siebie stare sny. A okna – nigdy nie były do końca zasłonięte.
Bo tu patrzyło się z nadzieją, nie z podejrzeniem. W tym miasteczku żyli ludzie, co chodzili powoli,
nie dlatego, że nie mieli dokąd, ale dlatego, że nie chcieli przegapić myśli, która właśnie przyszła.

Był tam zegarmistrz, co w zegarach zamykał marzenia innych. Była hafciarka, co wyszywała opowieści, których nikt nie wypowiedział. Był chłopiec, co uczył się alfabetu, żeby móc pisać listy do gwiazd.

Mówiono, że w tym miasteczku marzenia miały adresy i czasem – naprawdę dochodziły.

Nie było tam fontanny, ale była ławka pod dębem, na której można było usiąść i wyobrazić sobie życie inne –
nie zamiast, tylko obok.

Nie pytano tam dzieci „kim chcesz zostać”, tylko „czego dziś słuchałeś, gdy nic nie mówiłeś?”.

Niektórzy przyjezdni kręcili głowami:
– Przecież tu się nic nie dzieje.
A wtedy miejscowi uśmiechali się pod nosem, bo właśnie o to chodziło.

Zdarzało się, że ktoś coś zostawił na rynku: karteczkę z wierszem, kamień z namalowanym okiem, butelkę z pytaniem.
A kto to znalazł – miał prawo odpowiedzieć. Lub... zostawić własne.

I choć dziś mapa nie zaznacza tego miejsca żadnym kolorem, to mówi się, że jeśli gdzieś usłyszysz ciszę, która wzbudza marzenia, a niepokój zamienia się w ciekawość – to znaczy, że jesteś blisko.

 

Hasłem do logu jest odpowiedź na pytanie: Ile jest osiedli w miasteczku?

 

 

Rules of reactivation Reaktywacja jest zabroniona i nie ma od tego wyjątków. Prosimy nie spojleruj w logach.
Read more about reactivation of geocaches here
Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
W stronę kesza
Obszar poszukiwań
Logs: Gevonden 1x Niet gevonden 0x Opmerking 0x Alle logs