Teren obozu został podzielony na trzy części. Na terenie obozu trzeciego, powstała komora gazowa, gdzie uśmiercano ludzi za pomocą tlenku węgla produkowanego przez silnik. Na przełomie marca i kwietnia 1942 roku do obozu przybywały pierwsze transporty. Od maja rozpoczęto w pełni proces zagłady. Na stałe około 600 więźniów pracowało w obozie, przy jego utrzymaniu, pozostali byli mordowani. Pracujący osadzeni podjęli próbę stawienia oporu i tak 14 października 1943 r. w obozie wybuchło powstanie. Wielu osobom udało się uciec na skutek tego wydarzenia, do końca wojny przeżyło 46 spośród powstańców. Po buncie Niemcy podjęli decyzję o likwidacji obozu. Ostatnim etapem po rozbiórce całej infrastruktury było zasadzenie lasu sosnowego. Pozostała jedynie odremontowana siedziba byłego wówczas Nadleśnictwa Sobibór oraz kilka baraków. Obecnie przyjmuje się, że 180 000 Żydów zostało zamordowanych w obozie zagłady w Sobiborze. Ponad połowa ofiar to Żydzi polscy, pozostali byli obywatelami różnych państw. Wśród zamordowanych byli również Romowie. Dalej przebywali tam pracownicy pełniący służbę przymusowej pracy, nadzorowani przez Niemców i Ukraińców. W latach 1944–1947 dawna obozowa rampa oraz wspomniane budynki były wykorzystywane przez władze komunistyczne do wysiedleń ludności ukraińskiej ze wschodniej części Lubelszczyzny. Dziś zarówno lasy jak i budynki w zarządzie Nadleśnictwa Sobibór znajdują się na terenach byłego obozu zagłady. Pracownicy codziennie, przez biurowe okna oraz w drodze do pracy spoglądają w kierunku Muzeum i Miejsca Pamięci w Sobiborze
Skrzyneczka - pojemnik laboratoryjny z magnesem. .