Cmentarz powstał w 1924, przy wildeckiej parafii Zmartwychwstania Pańskiego na ul. Dąbrówki. Zespół cmentarny funkcjonował do 1941, kiedy to okupanci niemieccy przenieśli tu prochy osób z likwidowanych cmentarzy w centrum miasta (Świętego Marcina i z ul. Bukowskiej).
Po II wojnie światowej nieogrodzony cmentarz ulegał coraz większej dewastacji, a w końcu lat 90. XX wieku rozebrano nawet zdemolowaną kaplicę cmentarną. Obecnie cmentarz jest zdewastowanym, ale i bardzo urokliwym miejscem. Warto zrobić sobie spacerek i zadumać się na chwilę nad tym miejscem.
W chwili obecnej cmentarzem opiekuje się córka pierwszego zarządcy. Starsza pani ma ponad 90 lat i mieszka samotnie w domku znajdującym się na terenie cmentarza.
Kesz schował się przy drodze wysadzanej topolami, prowadzącej na cmentarz. Jest ukryty na pewnej wysokości nad ziemią.