Please log in to see the coordinates.
Cache attributes
Description
PL
Zapraszamy na wycieczkę do jednego z najbardziej zagadkowych miejsc w okolicy, którego historia, pomimo wielu badań jeszcze nie odkryła przed nami wszystkich swoich tajemnic. Ile lat liczy sobie ten obiekt i kto właściwie go zbudował? Kiedy i dlaczego popadł w ruinę? Czy, jak głosi ustne podanie, na którymkolwiek etapie funkcjonowania, świątynia była użytkowana przez arian? Wreszcie, czy kościół połączony był podziemnym tunelem z dworem w Gruszczynie, jak mówi legenda? Odpowiedzi na te pytania częściowo dostarczają nam zachowane źródła historyczne. Najstarsza znana wzmianka o kościele pod wezwaniem św. Michała w Gruszczynie pojawia się w spisie parafii dekanatu kurzelowskiego z 1620 r., w którym to roku świątynia, zwana w dokumencie kaplicą katolicką, funkcjonowała jako filia kościoła w Kozłowie. Oczywiście dokładna data jej budowy wciąż pozostaje nieznana. Jeśli chodzi o jej fundatora, historycy skłaniają się ku teorii, że mógł być nim ks. Adam Szypowski, ówczesny właściciel majątku Krasocin, w skład którego wchodził tzw. Kąt Plebański, czyli teren, na którym zbudowano kościół. Jest to jednak tylko hipoteza. Potwierdzenie w źródłach znalazł natomiast fakt, że kościół obsługiwali bernardyni z Karczówki i franciszkanie z Chęcin. Na tym w zasadzie kończą się wiarygodne informacje, a historia obiektu wciąż rodzi nowe pytania. Dlaczego w ogóle zdecydowano się na budowę w tym miejscu, zważywszy na niewielką odległość dzielącą Gruszczyn od pobliskich parafii w Krasocinie i Kozłowie? Tajemnicą owiane są także ostatnie dni świątyni. Czy ucierpiała w wyniku gwałtownych zdarzeń, czy też została zamknięta i stopniowo popadła w ruinę? Najstarsze źródło, które potwierdza istnienie w tym miejscu już tylko ruin pochodzi z 1804 r. (Mapa Galicji Zachodniej Heldensfelda). Ciekawych szczegółów dostarcza starszy o czterdzieści lat list Roberta Godlewskiego, dzierżawcy dóbr Gruszczyn, w którym autor tak pisze o kościele św. Michała: „obecnie sklepienie nad kościołem zawalone (…) podpisy zwiedzających z 1633 r., drugi z 1641 r. mogą świadczyć, że już w owym czasie kościół był rozwalinami, nazwisk jednak w języku łacińskim przeczytać nie można dokładnie (…)”. Jeśli powyższe informacje okazałby się prawdą, oznaczałoby to, że świątynia miała raczej krótki żywot, wciąż jednak nie wiadomo, co doprowadziło ją do upadku.
Poniżej prezentujemy kilka ciekawostek związanych z tym tajemniczym miejscem – są wśród nich fakty a także mniej lub bardziej niepotwierdzone informacje:
UWAGA: obecnie ruiny kościoła św. Michała znajdują się na terenie prywatnym, obiekt nie jest ogrodzony.
Kesz ukryty w miejscu stworzonym z myślą o strudzonych wędrowcach.
Additional hints
Pictures
Log entries:
2x
0x
0x