Logbooki mogą być duże i małe, mokre i suche, ale mało kto wie że każdy z nich ma też swój charakter. W przypadku tego kesza logbook baaardzo lubi spać (i jest w tym całkiem dobry). Mimo swojego zamiłowania zdarza mu się jednak czasami mieć problemy z zaśnięciem. Aby sobie z nimi poradzić opracował nowatorską metodę polegającą na liczeniu owiec, która ma działać w przypadku każdej, nawet najbardziej uciążliwej bezsenności. Kluczem jest odpowiedni dobór sekwencji wyobrażania sobie owiec, które trzeba liczyć. Metoda znajduje się obecnie w fazie testów i nasz Śpioszek intensywnie pracuje nad jej doskonaleniem.
Pewnego ciepłego majowego wieczora logbook położył się do łóżeczka, ale z powodu upału nie mógł zasnąć - był to idealny moment na sprawdzenie nowej metody walki z bezsennością. W pierwszej próbie wyobraził sobie grupę 23 owiec, do nich dołączyła druga grupa licząca 46 owieczek, potem trzecia w której były 92 zwierzaki itd. Kiedy wszystkich grup było 9, Śpioszek zorientował się, że jeśli do całkowitej liczby owiec doda 111, wynik będzie wyglądał całkiem znajomo. Nie udało mu się jednak zasnąć, więc podjął drugą próbę - na początku wyobraził sobie 2 owieczki, potem dołączyło do nich 6 kolejnych, następnie na polankę wbiegło ich 18 koleżanek itd. Kiedy wszystkich grup było 10, Śpioszek chwilę pomyślał, do sumy owieczek dodał 882 i również stwierdził że już tę liczbę kiedyś widział. "No dobrze", pomyślał Śpioszek, "ale ja przecież miałem zasnąć! Muszę spróbować jakiejś innej metody". W trzeciej próbie najpierw wyobraził sobie jedną owieczkę, potem dołączyły do nich 4, następnie przybyło ich 7, potem 10 itd. Kiedy grup uzbierało się 20, Śpioszek już smacznie sobie spał.
Żeby odnaleźć pojemnik i go otworzyć musisz policzyć owieczki. Ale po otwarciu nie hałasuj zbytnio - chyba nie chcesz obudzić Śpioszka?