Spontanicznego kesza w tym miejscu postanowiliśmy złożyć bo jest nam niejako po drodze że strażakamia po drugie uwielbiamy sztukę uliczną. Na przeciwko remizy OSP mozecie podziwiać mural upamiętniający starszego brygadiera Edwarda Gierskiego.
Okolica kesza jest też dobrą opcja do zaparkowania keszowozu dla zwiedzających KPN na rowerach.
A tu krótkie info prosto z portalu remiza.pl:
"Edward Gierski to legenda pożarnictwa, był twórcą oddziałów ratownictwa techniczno-chemicznego i wodnego. Dowodził takimi akcjami jak: pożar mostu Łazienkowskiego 1975 r., wybuch w Rotundzie 1979 r., katastrofa samolotu Ił-a 62M „Tadeusz Kościuszko” 1987 r. W latach 1977-1990 pełnił służbę na stanowisku zastępcy komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Warszawie.
Odznaczony Krzyżem Kawalerskim, Oficerskim i Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Zmarł pod koniec 2019 roku w wieku 79 lat."
Kesz to zwykły magnetyk ma znaku.
Pozdrawia
Crazy_Baby team