Łużany - wieś na wschodnich krańcach Puszczy Knyszyńskiej. Wioska z tych małych z kilkoma chatkami w różnym stanie. Prawie wszystkie małe, bo ziemia wokół słaba, więc i gospodarze nie należeli do tych bogatych. Na wylocie w stronę Kruszynian duże budynki gospodarcze z których uwagę zwraca spichlerz lub magazyn. Wygląda na dość stary, ale na mapach przedwojennych nie występuje. Ja jednak nie o tym. Jadąc sobie rowerem z Łużan do Skroblaków kawałek trasy wypadł mi po żwirówce która odchodzi od wsi na południe i łączy wieś z drogą krajową 65. I nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie była to droga na Kruszyniany. Co i raz przejeżdżało jakieś auto, a mało które choć trochę zwolniło by nie wzbijać tumanów kurzu. Pewnie w tygodniu ruch tu minimalny, ale w majówkę myślałem że pylicy płuc się nabawię. Do tego tarka i po chwili czujesz się jakbyś pracował na ubijarce. Podpowiadam więc że nie co się sugerować znakiem na Kruszyniany (jeżeli się tam kierujecie) tylko podjechać kawałeczek dalej do Bobrownik i tam dopiero skręcić w lewo. Przynajmniej cały czas będziecie mknąc równym asfaltem, a nadłożycie raptem 4km. Naprawdę się opłaca.
Kesz to magnetyczny mikrusek. Nie ma, nie możesz znaleźć - reaktywuj.