Z Marcinkowa do Wąchocka się Ona wybrała.
W Wielkim Zalewie żyć planowała.
Jednak po drodze, spragniona się zatrzymała.
Dookoła się rozejrzała,
Malownicze oczko wodne ujrzała.
Od pierwszego zanurzenia się w nim zakochała.
Stwierdziła, że zmienia priorytety życiowe.
Od wielkiego szumu, woli wyciszoną głowę.
Nowy Dom nad wydmą urządziła,
Przyjdź i zobacz, jaki widok sobie Marcineczka sprawiła ;)
O keszu:
- pamiętaj o dokładnym zamykaniu strunówek i pojemnika,
- maskuj porządnie - miejsce uczęszczane,
- ze względu na teren kordy mogą lekko latać - spoiler mówi wszystko.
Pamiętaj! Tego kesza podejmujesz na własną odpowiedzialność.
Ważne info:
Na dzień opublikowania skrzyneczki: droga od Wąchocka (ul. Św. Rocha) aż do mostu w Marcinkowie jest zamknięta. Sugerujemy zostawić auto nad zalewem w Wąchocku i przespacerować się po keszyka :)