I kolejna skrzynka na trasie edukacyjnej pętli, otoczona przez mieleńskie laski i promująca pobliski okaz syski. Nazwa (anagram słowa MIELNO) nawiązuje oczywiście do filmu Luca Bessona, który wręcz uwielbiam. Maskowanie też miało jakoś tam nawiązywać do jednej z filmowych scen, a że nie miałem identycznego "modelu" jak Matylda, to wyszło jak wyszło. W każdym razie życzę dobrej zabawy i bardzo proszę o konspirację, bo będziecie widoczni ze ścieżki. Kordy powinny wskazywać górne partie zbocza jednego z okolicznych pagóreczków. W razie problemów skorzystajcie z fotopodpowiedzi. Powodzenia!