Kesz założony spontanicznie - przy okazji zdobywania OP588B - Kościół w Laszkach.
Wychodząc z kościoła rzucił mi się w oczy niecodzienny na tych terenach obraz - winnica?
Dla mnie, to w tym rejonie ciekawostka, i dlatego postanowiłem wykorzystać okazję, by założyć tu kesza. Jest to mikrus magnetyczny. Nie trzeba się obawiać właściciela posesji, gdyż został "wtajemniczony" i wyraził zgodę (jak już mnie nakrył).
o keszu:
mikrus magnetyczny - ukryty na kordach (patrz fotospoiler)