Na styku gmin a zarazem daleko od obydwu miejscowości. Między stacjami WKD Kazimierówka a Brzózki i kawałek na południe. Znalazłam dwie mogiły i jeden duży drewniany krzyż leżący na ziemi w centralnej części, do której prowadzi ścieżka. Poza tym mocno zarośnięty od ulicy. Z daleka wygląda jak zwykły zagajnik. Mimo wszystko ktoś o niego prowizorycznie dba, kosi trawę, zostawia kwiaty na grobach.
edit: Cmentarz uległ częściowemu odkrzaczeniu, przybyły też drewniane krzyże.
Skrzynka ukryta w rogu cmentarza w obiekcie keszowym.