Bocznica odgałęzia się w lewo od toru głównego w obrębie oddziału leśnego 128. Bliżej kopalni torowisko wchodzi w przekop, zarośnięty przez krzaki i drzewka. Po lewej stronie widoczne pozostałości istniejących tu dawniej obiektów - fundamentów niewielkiej budowli (gruz) oraz żelbetonowej platformy z zasypanym śmieciami dużym, prostokątnym kanałem - stanowiącej pozostałości wagi wagonowej. Nieco dalej widoczne przyczółki niewielkiego przepustu.
Jak wspomina Edward Kępka, który jeździł na tym odcinku przez 13 lat, początkowo wagony z terenu kopalni trzeba było wyciągać parowozem, jednak w późniejszym okresie sprowadzony został spalinowóz. Pociągi liczyły wcześniej po 6, zaś później - 12 wagonów.