W miejscu, do którego doprowadził Cię ten keszyk znajdował się w XIX wieku cmentarz, na którym grzebano ofiary epidemii cholery. Tak właściwie to ten cmentarz nadal tutaj jest, ponieważ nigdy nie ekshumowano tych ofiar. Przypomina o tym jedynie zaniedbana obecnie tabliczka, z której ciężko coś odczytać, znicz oraz kwiaty.
Wiele lat temu przy ogrodzeniu sąsiedniej posesji stał stalowy krzyż. Niestety nie wiadomo kto i dlaczego go usunął.
Keszyk to mikrus na koordach. Zabierz ze sobą długopis lub pieczątkę i nie paląc miejscówki wpisz się do logbooka.
POWODZENIA!