Wszyscy znają afrykański Nil, ale czy ktoś słyszał o polskim Nilu, przepływającym przez Kolbuszową?
Miejska rzeczka, która szczęśliwie nie jest domem dla groźnych krokodyli, jak afrykańska siostra, choć można je spotkać w różnych częściach miasta, ale o tym innym razem...
Rzeczka, choć nie jest wielka, to jednak jest przeszkodą terenową. Przeprawę przez nią ułatwia kilka mostów, mostków i kładek.
MOST nad NILEM jest elementem tzw. małej obwodnicy, która łączy drogę krajową nr 9 z ulicą mielecką. Budowlę tę można uznać za jedną z wizytówek miasta.
Na moście, każdego roku, stawianych jest tyle zniczy, ile osób zginęło 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem.