Zapraszam na spacer dookoła kościoła św. Trójcy w Proboszczowie. Waszą uwagę na pewno zwróci fantastyczna kaplica grobowa rodu Redernów, z personifikacjami Wiary, Nadziei i Miłości na szczycie. Warto też przyjrzeć się licznym okazałym epitafiom wtopionym w mur otaczający kościół i cmentarz – wiele z nich jest świetnie zachowanych, np. to przedstawiające wrocławskiego studenta (szlachcica) zmarłego w 1619 r. Wzdłuż muru ustawiono też sporo poniemieckich nagrobków. Tuż przy kościele uwagę zwraca okazały nagrobek niejakiego Felixa Oehlera z gigantycznym aniołem.
Po zwiedzeniu okolicy warto podjąć sobie keszyka. Siedzi sobie w murze i tylko czeka, by zaskoczyć Was swym pięknem! Szukamy mniej więcej na współrzędnych, na półeczce, tuż nad mocno wyblakłą płytą nagrobną wtopioną w mur opodal grobu państwa Leszczyków. Prośba o konspirację, gdyż będziecie na trasie wieś – cmentarz. W przypadku kibiców odpuszczamy i przeczekujemy zagrożenie. Odkładamy tak samo (zgodnie ze spojlerem), można docisnąć kamieniem. Powodzenia, miłych wrażeń.