To chyba pierwszy kesz na Podlasiu ukryty w skale. Przed państwem Szczelina w Kurowie - podobno najmniejsza jaskinia w Polsce. Liczy jakiś metr wysokości, pół metra szerokości i niecałe dwa metry długości. Ale skąd u licha wzięła się jaskinia i całkiem pokaźna skała na nizinie? Wszystko przez obecność pokładów żwiru, który zlepiony został lepiszczem i utworzył skałę zwaną zlepieńcem. Z podobnego materiału zbudowana jest Malinowska Skała w Beskidzie Śląskim - kurowska skałka jest więc rasowym obiektem geologicznym, prawdziwą perełką. Jej odkrycie należy zawdzięczać działającej tutaj niegdyś żwirowni, która pozwoliła na jej odsłonięcie.
UWAGA! Zachowaj maksymalną ostrożność - teren wysoce nieprzyjazny, przy skałce nachylenie terenu jest bardzo duże, wokół jest mnóstwo kłującej akacji - łatwo tu zsunąć się w dół. Stąd atrybut "Skrzynka niebezpieczna". Przy eksploracji chwytaj skałę i podążaj przy jej ścianie. Niezalecane jest podejmowanie skrzynki z dziećmi.
Kesz znajduje się w bezpośrednio w skale sąsiadującej z tą "szczelinową" - stojąc na dole przy szczelinie właściwej skały szukaj po lewej stronie.
Kesz założony z hratli :)